"Potrafimy zwyciężać mimo własnych błędów".

2007-09-23 21:20

Katarzyna Skowrońska-Dolata: "Naszą siłą jest zespół. Na wynik składa się praca wszstkich dziewczyn, a nie gra jednej czy drugiej zawodniczki. W siatkówkę nie można wygrać w pojedynkę. Zdaję sobie w pełni sprawę, że nie gramy, jak dotąd naszej najlepszej siatkówki, ale ta pierwsza faza grupowa udowadnia, że potrafimy zwyciężać mimo własnych błędów. Bo nie sztuką jest pokonać rywala, gdy wszystko na boisku się udaje. Wielokrotniej bardziej cieszy, motywuje, buduje atmosferę sukces, który zrodził się w walce, nie przyszedł łatwo, po drodze było wiele trudności.

Dorota Świeniewicz: "Bez wątpienia musimy od wtorku zagrać lepiej. A trzeba też pamietaj, że to jest turniej. My nie wybiegamy myślami zanadto do przodu. Każdorazowo koncentrujemy się na najbliższym przeciwniku. W tej chwili wydaję się, że bedzie nim zespół Belgii, ale jeszcze przecież toczą się ostatnie mecze tej pierwszej fazy. Gdy to się potwierdzi to nasze myśli krążyć będą tylko i wyłącznie wokół gospodyń mistrzostw. Serbia czy Holandia zacznie nas interesować dopiero w nastepnej kolejności. Wiem, że naszym najwiekszym problem jest poziom naszego przyjęcia. Jest ono wyraźnie do poprawienia, lecz jest jeszcze trochę czasu. Jestem dobrej myśli".

Marco Bonitta (trener reprezentacji Polsk):"Zdaję sobie w pełni sprawę, że gramy tu bardzo nierówno, niestabilnie, że dobre fragmenty przeplatane są banalnymi błędami. Jestem jednocześnie świadomy, że mam jeden, jutrzejszy dzień aby to wyeliminować".