Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

Wygraliśmy z liderkami światowego rankingu!

2003-11-08 00:00


Polskie siatkarki wreszcie odniosły spektakularny sukces na rozgrywanym w Japonii Pucharze Świata. Dziś w Sapporo nasza reprezentacja pokonała 3:2 Amerykanki - wicemistrzynie świata i liderki rankingu FIVB.

Pierwszy mecz trzeciej rundy turnieju Polki rozpoczęły w ustawieniu: Śliwa na rozegraniu, po przekątnej z nią Frątczak, Skowrońska i Mróz na środku bloku, Glinka i Niemczyk-Wolska na przyjęciu oraz Barbachowska na pozycji libero. Początek spotkania zdecydowanie należał do Biało-czerwonych: pierwszy set to nieustanne prowadzenie Polek, które miały momentami aż 6 punktów przewagi nad ekipą USA. W końcówce Amerykanki zniwelowały startę do punktu (22:21), jednak trzy kolejne akcje zwycięsko zakończyły nasze siatkarki.
Druga partia była znacznie bardziej wyrównana. Stopniowo przewagę przejmowały wicemistrzynie świata: na drugą przerwę techniczną schodziły prowadząc 16:13. Polki rozpoczęły skuteczny pościg i po kilku minutach objęły prowadzenie 21:20. Sytuacja znów się odwróciła i ekipa USA miała, przy stanie 24:22, dwa setbole. Oba zostały obronione i przez kilka minut trwała niezwykle zacięta i widowiskowa gra na przewagi. Wreszcie szala zwycięstwa przechyliła się naszą stronę i po zablokowanym ataku rywalek wygraliśmy 31:29.

Wyrównany przebieg miał również trzeci set, w którym jednak końcowe fragmenty należały do Amerykanek. Nasze rywalki zdecydowanie poprawiły swoją zagrywkę oraz grę w bloku. Serii błędów Polki nie uniknęły również w decydującej fazie czwartej partii, która w olbrzymiej większości przebiegała pod dyktando siatkarek ze Stanów Zjednoczonych. Nasza reprezentacja rozpoczęła pościg dopiero przy stanie 18:24 i osiągnęła jedynie tyle, że dzięki dwóm skutecznym akcjom w bloku i asowi serwisowemu Katarzyny Skowrońskiej Amerykanki wygrały do 21.

Polki po raz kolejny udowodniły, że są mistrzyniami piątego seta. Tak jak w trzech meczach na wrześniowych Mistrzostwach Europy oraz w inauguracyjnym spotkaniu na Pucharze Świata, z Turcją, tie-break należał do Biało-czerwonych. Podopieczne trenera Andrzeja Niemczyka nie załamała nawet kontrowersyjna decyzja sędziów, którzy przy stanie 6:6 odgwizdali Magdalenie Śliwie przekroczenie środkowej linni boiska. Znakomicie grającą przez cały mecz Glinkę świetnie wsparła w ataku Kamila Frątczak, która nie tylko imponowała skutecznością w ataku, ale wywalczyła również punkt bezpośrednio z zagrywki. W ten sposób jeden z punktów zdobyła także Glinka i w tym momencie było już 13:11 dla Polski. Amerykanki wygrały tylko jedną z pozostałych akcji, dwukrotnie popełniając błąd dotknięcia siatki przy własnym ataku i po raz pierwszy w Pucharze Świata 2003 zeszły z boiska pokonane.

„Bardzo rzadko chwalę jakąś zawodniczkę, ale muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co dziś wyprawiała na boisku Kamila Frątczak. Jakie możliwości drzemią w tej dziewczynie!” – skomentował na antenie Polsatu trener Andrzej Niemczyk, który dodał: „na pewno styl gry Amerykanek zdecydowanie bardziej nam odpowiada, niż Kubanek czy Dominikany. Naszym wielkim atutem był dzisiaj blok”.

Jutro Polki staną przed szansą rewanżu za porażkę z Włoszkami w rundzie grupowej Mistrzostw Europy. Mistrzynie świata mają na razie na koncie tylko jedną porażkę - ze Stanami Zjednoczonymi - i zajmują w tabeli turnieju drugie miejsce, za Chinami. Początek meczu o 4.30 polskiego czasu.

POLSKA - USA 3:2 (25:21, 31:29, 22:25, 21:25, 15:12)

Śliwa 4 pkt., Frątczak 21, Skowrońska 15, Mróz 4, Glinka 21, Niemczyk-Wolska 18 oraz Barbachowska (L), Bełcik 1, Liktoras, Podolec i Przybysz. Nie grała Żebrowska.



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.