powrót
Polska - Ukraina 3:1 i są teoretyczne szanse na półfinał ME
2005-09-08 00:59
W czwartym meczu na mistrzostwach Europy mężczyzn Polska pokonała Ukrainę 3:1 (25:18, 21:25, 25:20, 25:21) i zachowała teoretyczne szanse na awans do półfinałów. Zależy on jednak od wyników innych zespołów – dadzą go tylko dwie porażki Rosji lub Włoch, przy jednoczesnym wysokim zwycięstwie biało-czerwonych nad Portugalią (czwartek, 8 września, 15.30; transmisja w TVP 1). Bardziej realna jest walka o 3. miejsce w Grupie 1, premiowane zakwalifikowaniem się do kolejnych finałów ME – w 2007 roku.
Mecz Polska - Ukraina przypominał trochę sparing, także ze względu na bardzo małą liczbę widzów w ogromnej hali. Polacy pewnie wygrali trzy sety i w każdym z nich uzyskiwali przewagę już na początku. W przegranym, drugim secie, prowadzili 20:16, ale w końcówce nie potrafili przebić się przez ukraiński blok.
Dziś w Rzymie grają jeszcze Rosja z Portugalią i Włochy z Chorwacją; jutro spotkania: Polska – Portugalia, Chorwacja – Ukraina i Włochy – Rosja.
POLSKA: Żygadło (2 pkt), Wlazły (21), Gołaś (5), Pliński (3), Murek (15), Świderski (18) i Gacek (l) oraz Woicki, Gruszka i Grzyb (5); w rezerwie pozostali Szymański i Winiarski.
UKRAINA: Szulha, Sydorenko, Dobrycja, Rudnicki (12), Gatin (14), Kichtiew i Sereda (l) oraz Pawłow, Szczawiński, Gulin i Titarenko; w rezerwie pozostał Pantelejmonenko.
Sędziowali: Dejan Jovanović (Serbia i Czarnogóra) i Prudencio Garcia Marques (Hiszpania). Widzów: 1000.
|