powrót

Na razie Rosja przed Polską

2005-07-16 00:00

W Rzeszowie, po pierwszym dniu turnieju III rundy kwalifikacji do MŚ 2006 w Japonii, na pierwszym miejscu jest Rosja, która wyprzedza Polskę lepszym stosunkiem setów. Trzecia Estonia, czwarta Bułgaria.

Na inaugurację imprezy w hali Podpromie (reprezentacyjna siatkówka wróciła do Rzeszowa po 40 latach) Polska… przegrała seta z Estonią. Potem biało-czerwoni na szczęście się obudzili i już bez problemów pokonali klasyfikowanego w świecie o ponad 40 miejsc niżej rywala 3:1 (-23, 16, 18, 20). Najwięcej punktów (17) dla polskiego zespołu zdobył – jak to w tym sezonie najczęściej bywa – Mariusz Wlazły.
W meczu Rosja – Bułgaria na bardzo wysokim poziomie stał pierwszy set, zakończony zwycięstwem „sbornej” 39:37! Dwa następne Rosjanie także wygrali na przewagi (24, 23) i cały mecz 3:0. Pokonani mieli ogromne pretensje do sędziów (Węgier Gyula Radi i Polak Janusz Kołodziejczyk), którzy ich zdaniem popełniali błędy wyłącznie na niekorzyść Bułgarii. Zapowiedzieli wniesienie w tej sprawie oficjalnego protestu do FIVB.
W piątek Polska gra z Bułgarią (19.00, transmisja w TVP3), a Rosja z Estonią (21.00). W przypadku zwycięstw drużyn wymienionych w tych parach jako pierwsze – obie awansują do przyszłorocznych MŚ, niezależnie od wyników meczów niedzielnych: Bułgaria – Estonia o 16.00 i Polska – Rosja o 19.00 (TVP3). Drużyna, która zajmie w rzeszowskim turnieju trzecie miejsce, będzie jeszcze miała szansę w barażach (Warna, 19-21.08).