PLS: bez niespodzianek w ćwierćfinałach MP

2005-04-02 00:00

Tylko trzech spotkań potrzebowali faworyci do medali w pierwszej rundzie play-off, by awansować do czwórki mistrzostw. Broniący tytułu mistrzowskiego siatkarze Jastrzebskiego Węgla mieli teoretycznie najtrudniejsze zadanie, bo grali z piątym zespołem rundy zasadniczej, mostostalem w Kędzierzynie. Zespół Mostostalu uchodził za najbardziej nieobliczalną i potrafiącą wygrywać z faworytami, drużyne PLS. Tym razem jednak podopieczni trenera Prieloznego nie dali rywalom szans na podtrzymanie tej opinii. W innych parach rywalizacja nie wzbudzała już takich emochji, gdyż nie trudno było wskazać w nich zdecydowanego faworyta. Tym bardziej mile zaskoczyła postawa zespołu Resovii, któremu niewiele zabrakło, by doprowadzić do czwartego meczu.

Mostostal Azoty Kędzierzyn-Koźle - KS Jastrzębski Węgiel 1:3 ( 14:25, 25:23, 28:30, 20:25). Stan rywalizacji 3-0 (3:1, 3:0, 3:1) dla Jastrzębskiego

AKS Resovia Rzeszów - Skra Bełchatów 2:3 (25:27, 25:22, 25:13, 18:25, 9:15). Stan rywalizacji 3-0 (3:0, 3:0, 3:2) dla Skry.

KP Polska Energia Sosnowiec - Pamapol Domex AZS Częstochowa 1:3 (22:25, 25:22, 19:25, 18:25). Stan rywalizacji 3-0 (3:0, 3:0, 3:1) dla AZS

AZS Politechnika Warszawa - PZU AZS Olsztyn 0:3 (21:25, 22:25, 18:25). Stan rywalizacji 3-0 (3:0, 3:1, 3:0) dla PZU

W walce o finał Mistrzostw Polski zmierzą się Skra z Jastrzębskim i Pamapol z PZU.