powrót
LŚ: Druga porażka Polaków
2010-06-06 15:40
Nie udało się reprezentacji Polski seniorów pokonać Niemców w drugim wyjazdowym meczu Ligi Światowej. Tym razem biało-czerwoni nie ugrali nawet seta i ulegli podopiecznym Raula Lozano 0:3 (26:28, 28:30, 18:25 ).
Początek spotkania rozpoczął się po myśli biało-czerwonych. Skuteczne ataki Bartosza Kurka i Piotra Gruszki oraz efektowny blok na Grozerze sprawiły, że Polacy objęli prowadzenie 4:1. Tuż przed pierwszą przerwą Niemcy obrobili jednak straty, blokując naszego atakującego. Na czasie technicznym widniał rezultat 8:7 dla podopiecznych Raula Lozano. W kolejnej fazie seta obie drużyny grały nierówno i żadna z ekip nie osiągnęła większej przewagi niż jeden punkt (15:16). Przy stanie 19:18 dla Niemiec biało-czerwoni nie skończyli ataku, przez co rywale odskoczyli im na dwa „oczka”. Na szczęście chwilę później dwukrotnie skutecznie zafunkcjonował polski blok i zrobiło się po 21. W końcówce walka toczyła się na przewagi, ale ostatecznie to Niemcy zachowali więcej zimnej krwi i po autowym ataku Piotra Gruszki wygrali 28:26.
Drugą partię Polacy rozpoczęli z Łukaszem Żygadło na rozegraniu, poza tym na boisku pojawił się też Jakub Jarosz i Zbigniew Bartman. Niestety, Niemcy i tak szybko objęli prowadzenie 7:2. Sytuacja polskiego zespołu nieco się „rozjaśniła”, gdy w polu zagrywki stanął Jakub Jarosz (5:7). Niemniej jednak na pierwszej przerwie technicznej widniał rezultat 8:5 dla podopiecznych Raula Lozano. Po czasie Polacy zaczęli odrabiać straty z odpowiednim rezultatem (8:9, 11:12). Po efektownej kontrze Jakuba Jarosza biało-czerwoni doprowadzili wreszcie do remisu 15:15, a parę minut później skuteczne bloki sprawiły, że wyszli na prowadzenie 18:17 i 20:18. Zespół niemiecki od razu się jednak zmobilizował i zdobył cztery punkty z rzędu (20:22). Drugi set, podobnie jak pierwszy, rozgrywany był na przewagi i niestety znów lepsi okazali się zawodnicy Raula Lozano – 30:28.
Na początku trzeciej odsłony meczu rywale Polaków uzyskali dwupunktową przewagę – 5:3, 6:4, którą po chwili zwiększyli do czterech oczek – 9:5. Obraz gry w kolejnej fazie seta nie zmienił się, Niemcy spokojnie prowadzili grę i dominowali na boisku (13:7, 16:9, 20:12). Ostatecznie Polacy przegrali trzecią partię 18:25, a cały mecz 0:3.
Polska: Łomacz, Ruciak, Czarnowski, Gruszka, Kurek, Możdżonek, Gacek (libero) oraz Żygadło, Bartman, Jarosz, Mika
W innym meczu grupy D Kuba pokonała Argentynę 3:2.
Aneta Stożek
|