powrót
Miłosz Hebda: Nie dostosowaliśmy się do poziomu rywali
2010-04-07 19:26
Polacy w trzech setach pokonali reprezentację Izraela i dobrze weszli turniej kwalifikacyjny do ME Juniorów, który rozgrywany jest w Czarnogórze. – Nasza gra na tle słabszego zespołu wyglądała dobrze. Potrafiliśmy się skoncentrować, sprężyć się i nie dostosować się do poziomu prezentowanego przez rywali. Wydaje mi się, że moglibyśmy jeszcze troszeczkę ograniczyć ilość popełnianych przez nas błędów. Powinniśmy bardziej skoncentrować się na zatrzymaniu piłki w grze, nie atakować na siłę. Poza tym moim zdaniem jest w porządku – ocenił Miłosz Hebda.
Jutro Polacy zagrają z reprezentacją Norwegii. To rywal równie anonimowy jak Izrael. – Do tej pory nie mieliśmy żadnych materiałów na ich temat. Trenerzy zostali w hali. Będą tam pewnie do wieczora. W nocy będą ich opracowywać. Jutro na pewno będziemy mieć materiały na ich temat, a także aktualne informacje o Hiszpanach i Włochach. Teoretycznie Norwegowie nie powinni być ciężkim rywalem. Szczerze mówiąc nigdy nie widziałem Norwegów, nic o nich nie wiem. Gdy jutro wyjdą i będą grać dobrze, wcale się nie zdziwię. Norwegia nie słynie z siatkówki, więc mam nadzieję, że jutro również wygramy 3:0 – podkreślił zawodnik.
Renata Respondek
|