powrót

Podsumowanie II rundy play-off I ligi kobiet

2010-03-29 12:58

Zakończyła się druga runda play-off w I lidze kobiet. O awans do PlusLigi Kobiet walczyć będą Trefl Sopot oraz TPS Rumia. Ligę opuszczają Sokół Chorzów oraz Legionovia, a w barażu o utrzymanie zagrają zespoły MOSiR Mysłowice i Jedynki Aleksandrów Łódzki.

Po cztero- i pięciosetowym pojedynku w Sopocie kibice w Policach mieli prawo liczyć na wielkie emocje w walce Chemika z Treflem o finał I ligi kobiet. Nie zawiedli się, trzecie spotkanie pomiędzy tymi zespołami było równie zacięte, ale zwycięstwo i awans do finału świętować mogły siatkarki gości. Spotkanie ponownie rozstrzygnięte zostało dopiero po tie-breaku, a gospodynie były bardzo blisko doprowadzenia do przedłużenia rywalizacji. - Znowu byłyśmy blisko i znowu seria własnych błędów zadecydowała o porażce na życzenie. Być może to wynik strachu przed tym, że z Treflem można wygrać. To się zdarzyło trzeci raz z rzędu. Gdybyśmy przegrały sportowo to wszystko byłoby w porządku, a po własnych błędach niestety to podwójnie boli - mówiła po meczu Katarzyna Ciesielska, zawodniczka Chemika. Policzanki kończą więc tegoroczne rozgrywki na czwartej pozycji, Trefl zaś rozpoczął przygotowania do meczów finałowych.

Rywalem sopockiego zespołu w meczach finałowych będzie EC Wybrzeże TPS Rumia. Po dwóch zwycięstwach na własnym parkiecie podopieczne trenera Jerzego Skrobeckiego pojechały do Ostrowca Świętokrzyskiego z mocnym postanowieniem zakończenia rywalizacji. Swój cel osiągnęły, ale... nie od razu.  W sobotę siatkarki z Rumi prowadziły już 2:1, by ostatecznie przegrać całe spotkanie po tie-breaku. Zwycięstwo AZS KSZO spowodowały, że oba zespoły spotkały się ponownie w niedzielę. Tym razem górą był już zespół z Pomorza, który zdeklasował rywala wygrywając w trzech szybkich setach do 10, 15 i 12, a trener Roman Murdza po meczu przepraszał kibiców za postawę swoich zawodniczek. Tym samym TPS awansował do finału I ligi kobiet, a pierwsze dwa spotkania rozegra w Sopocie. Zwycięzca awansuje do PlusLigi Kobiet, przegrany zagra baraż z 9. zespołem ekstraklasy. - Cieszę się, że mój zespół pokazał charakter zwyciężczyń i że gramy dalej – mówił po meczach w Ostrowcu trener Jerzy Skrobecki.

Rozstrzygnęły się również rywalizacje o pozostanie w I lidze kobiet. Swoje trzecie spotkania przegrały zespoły Legionovii Legionowo i Sokoła Chorzów i obie te drużyny w przyszłym sezonie występować będą na parkietach drugoligowych. Po dwóch porażkach w Aleksandrowie Łódzkim działacze z Legionowa postanowili, że trenera Roberta Kupisza zastąpi Janusz Patriak. Nowy-stary szkoleniowiec miał okazję poprowadzić zespół tylko w jednym, ostatnim w tym sezonie meczu. Wprawdzie jego podopieczne wygrały pierwszego seta 29:27, jednak w pozostałych trzech partiach góra były siatkarki Jedynki.

Smutno zakończył się sezon również w Chorzowie, gdzie siatkarki Sokoła po raz trzeci przegrały 0:3 z lokalnym rywalem z Mysłowic. Dla chorzowianek oznacza to spadek do II ligi, mimo, ze przez kilka ostatnich sezonów Sokół był solidnym ligowcem walczącym w górnych rejonach tabeli. MOSiR Mysłowice i Jedynka Aleksandrów Łódzki zagrają jeszcze o utrzymanie w turnieju, w którym ich przeciwnikami będą trzeci i czwarty zespół II ligi kobiet. Dwie najlepsze drużyny z turnieju barażowego zagwarantują sobie na przyszły sezon status pierwszoligowca.

Bartosz Wencław