Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

Ósma rocznica śmierci Huberta Wagnera

2010-03-13 09:04


Był zwykły dzień i nic nie zapowiadało tego, że pożegnamy najwybitniejszego szkoleniowca, jakiego miała w swojej historii polska siatkówka. Tego nieszczęsnego dnia 13 marca 2002 roku, około godziny 11 samochód, którym kierował Hubert Wagner zjechał z drogi i uderzył w inne auta. Jak się później okazało "Kat" doznał zawału serca i po utracie przytomności stracił kontrolę nad pojazdem. Przybyłe na miejsce wypadku pogotowie poddało go natychmiastowej reanimacji, która, niestety, nie dała rezultatu. Tak oto odszedł na zawsze Wielki Człowiek, dla którego zawsze najważniejsza była siatkówka.
Hubert Aleksander Jerzy Wagner urodził się 4 marca 1941 roku w Poznaniu, jednak miejscem, z którym związał się najbardziej emocjonalnie była Warszawa. W stolicy otrzymał siatkarskie szlify grając w zespole AZS AWF Warszawa, z którym zdobył cztery tytuły mistrza Polski. Był także członkiem reprezentacji Polski na Igrzyska Olimpijskie w Meksyku (1968), gdzie wraz z kolegami z zespołu zajął piąte miejsce. Jednak pomimo tych niewątpliwych sukcesów w sercach kibiców pozostanie zawsze pamiętany przede wszystkim jako genialny szkoleniowiec.
W 1973 roku doszło do zmiany na stanowisku trenera reprezentacji Polski w siatkówce. Nowym selekcjonerem został młody, zaledwie 32 letni Hubert Jerzy Wagner. W światku siatkarskim pojawiły się głosy, że błędem było powierzanie tak odpowiedzialnej funkcji komuś tak młodemu, bez odpowiedniego doświadczenia w pracy szkoleniowej. Jak się później okazało krok ten był strzałem w dziesiątkę. Z mistrzostw świata z Meksyku "Kat" i jego podopieczni wracali ze złotymi medalami. Był to pierwszy (i zarazem ostatni) tytuł mistrzów świata w grach zespołowych dla Polski.
Przed Igrzyskami Olimpijskimi w Montrealu Hubert Wagner postawił przed sobą jeden cel - złoty medal olimpijski. Wielu powątpiewało w możliwość realizacji tak ambitnych celów. Jednak młody szkoleniowiec nie zrażał się tym. Pod jego kierunkiem reprezentanci rozwijali nie tylko cechy typowo siatkarskie, ale pracowali nad silą i wytrzymałością. Jak się później okazało było to podstawą sukcesu. Po niezwykle emocjonującym pięciosetowym meczu z Japonią bialo-czerwoni awansowali do finału, w którym spotkali się z reprezentacją ZSRR. Wreszcie po trwającym prawie 3 godziny pojedynku autowy atak przeciwników dał Polsce upragniony ostatni punkt a tym samym historyczny sukces w postaci złotego medalu olimpijskiego. Był to nie tylko sukces całej siatkarskiej Polski ale także osobiste zwycięstwo Huberta Wagnera, który udowodnił wszystkim, że jest człowiekiem, który nie rzuca słów na wiatr i potrafi spełnić to, co publicznie wielokrotnie deklarował.
Po tym sukcesie Wagner został trenerem reprezentacji Polski kobiet (1978-1979) a następnie trenował zespoły ligowe. W roku 1983 siegnął z warszawską Legią po tytuł drużynowych mistrzów Polski. Kolejnymi etapami w jego karierze szkoleniowca była praca z męskimi drużynami pierwszoligowymi a także powrót (w latach 1996-1998) do funkcji trenera reprezentacji narodowej. W chwili swej śmierci Hubert Wagner był sekretarzem generalnym Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
W 2002 roku odszedł człowiek, który uczynił dla polskiej siatkówki więcej niż ktokolwiek przed nim i ktokolwiek po nim. Jego strata była szokiem dla wszystkich związanych z siatkówką i pogrążyła całe środowisko w żałobie. Jednak pamięć o nim nigdy nie zginie ponieważ nadal tkwić będzie w naszych sercach - czytamy na stronie internetowej fundacjawagnera.pl. W tym roku po raz ósmy rozegrany zostanie Memoriał Huberta Wagnera. Był mężem olimpijki Danuty Kordaczuk i ojcem Grzegorza (jeszcze nie tak dawno świetnego zawodnika, obecnie trenera). 13 marca 2002 roku chowano na Powązkach Tadeusza Szlagora - byłego trenera reprezentacji Polski. Nieco wcześniej polska siatkówka straciła wybitnych zawodników - Wiesława Gawłowskiego i Aleksandra Skibę.



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.