Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

Podsumowanie 20.kolejki I ligi kobiet

2010-02-18 11:39


20. kolejka rywalizacji na parkietach I ligi kobiet przyniosła dwie niespodzianki. W pojedynku na szczycie AZS KSZO Ostrowiec Św pokonał TPS Rumia, a przeżywający ostatnio kryzys Chemik Police okazał się lepszy od bliskich pewnego miejsca w czwórce siatkarek Budowlanych Toruń.

Hit kolejki a zarazem mała niespodzianka w Ostrowcu Świętokrzyskim. W pojedynku drużyn ze szczytu tabeli zajmujący trzecie miejsce AZS KSZO zwyciężył w czterech setach wicelidera, EC Wybrzeże TPS Rumia. Była to dopiero trzecia porażka rumianek w tym sezonie. - Dziś nie grałyśmy źle czy gorzej niż w innych meczach , zagrałyśmy swoje, a przeciwniczki zaskoczyły nas dobrą postawą – oceniła grę swojej drużyny kapitan TPS-u Izabela Hohn. W pierwszej partii akademiczki zdecydowanie nadawały ton grze. Skuteczna gra w obronie i na kontrze, a także szczelny blok przyniosły efekt w postaci zwycięstwa 25:20. Drugą odsłonę lepiej rozpoczęły podopieczne Jerzego Skrobeckiego, jednak gospodynie szybko zniwelowały straty. Przez kilka akcji toczono walkę punkt za punkt, po czym ostrowczanki wzmocniły zagrywkę i zdołały odskoczyć na kilka oczek. Wywalczonego prowadzenia nie dały sobie odebrać już do końca wygranego 25:21 seta. W kolejnym secie zespół z Rumi przypomniał jednak sobie, że zajmuje drugie miejsce w tabeli i energicznie wkroczył do akcji. AZS KSZO nie zdołał dotrzymać kroku grającym „jak z nut” rumiankom i trzecia część meczu zakończyła się zwycięstwem TPS-u 25:12. Jak się okazało kryzys akademiczek trwał krótko. W drugiej części czwartego aktu zawodniczki Romana Murdzy, wykorzystując prawidłową pracę bloku i skuteczne kontry, a także kłopoty rywalek w przyjęciu, zaczęły systematycznie powiększać przewagę i ostatecznie zwyciężyły 25:17.  - Pierwsze dwa sety były niezłe w wykonaniu obu zespołów, natomiast trzeciej partii lepiej nie komentować – podsumował spotkanie trener Murdza. - Pokazaliśmy, że możemy liczyć się w walce w play-off. Komplet punktów zapewnił ostrowczankom trzecie miejsce na koniec rundy zasadniczej. Rumianki natomiast straciły szansę na walkę o fotel lidera, bowiem strata do Trefla Sopot zwiększyła się do sześciu oczek. 
Kryzys zażegnany? W drugiej najciekawszej konfrontacji kolejki również niespodzianka. Nie imponujący ostatnio formą Chemik Police pokonał w czterech setach, na wyjeździe, Budowlanych Toruń. Dotychczas w rundzie rewanżowej, zajmujące 5. pozycję, policzanki nie spisywały się najlepiej – na swym koncie zapisały tylko dwie wygrane. Toteż wydawało się, że torunianki dość łatwo zgarną komplet punktów. Jednak ekipa gości po raz kolejny pokazała, że w jej przypadku niczego nie można być pewnym. – To zwycięstwo to nasze przeprosiny za ostatnie występy – powiedział na łamach serwisu ligowiec.net trener Chemika, Mariusz Bujek. Pierwsza partia była bardzo zacięta i ostatecznie, po walce na przewagi, na swą korzyść rozstrzygnęły ja siatkarki Budowlanych (28:26). W kolejnych dwóch setach walka była wyrównana, jednak w decydujących momentach gospodynie podawały rękę rywalkom i popełniały błędy, które odbierały im szansę na zwycięstwo (23:25, 22:25). W czwartej odsłonie siatkarki Chemika swobodnie kontrolowały przebieg gry, co zaowocowało wygraną do 20. - Zagraliśmy koncertowo. Przede wszystkim zafunkcjonowała zespołowość – chwalił swe zawodniczki szkoleniowiec zespołu z Polic. Za sprawą porażki podopieczne Mariusza Soi wciąż nie są pewne miejsca w czołowej czwórce. Policzanki tracą do nich tylko oczko, a dodatkowo mają rozegrania jeszcze jeden mecz.
 
 „Godzina z prysznicem” wystarczyła liderowi do zmiażdżenia zajmującego 10. miejsce Sokoła Chorzów.  W pierwszej partii zawodniczki Trefla Sopot niemiłosiernie bombardowały swe rywalki zagrywką. Chorzowianki były bezradne wobec mocnych serwisów i skutecznych ataków gospodyń. W efekcie ekipa z Pomorza wygrała 25:13. W drugiej partii ponownie najgroźniejszą bronią Trefla była zagrywka, dodatkowo siatkarki Sokoła popełniały sporo prostych błędów. Zespół Edwarda Pawluna bez większego wysiłku zwyciężył 25:14. Trzeci set był tylko formalnością. Co prawda na początku wydawało się, że Sokół nawiąże walkę, wzmocnił bowiem zagrywkę i zmniejszył straty do dwóch oczek (10:12). Na tym jednak się skończyło. Inicjatywa powróciła w ręce Trefla, zawodniczki gości ponownie zaczęły popełniać mnóstwo błędów i set zakończył się zwycięstwem sopocianek 25:14. Na dwie kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej drużyna Trefla ma zagwarantowane pierwsze miejsce. Ekipa z Chorzowa do walki w play-out przystąpi z 10. miejsca.
Pojedynek dużej wagi miał miejsce w Pszczynie. Naprzeciw siebie stanęli  sąsiedzi walczący o „bezpieczną” szóstkę, sklasyfikowana na 6. miejscu PLKS Pszczyna oraz siódma w tabeli Jedynka Aleksandrów Łódzki. Z konfrontacji po czterech setach obronną ręką wyszły pszczynianki. W pierwszym secie miała miejsce wyrównana walka, jednak w decydujących akcjach lepsze okazały się gospodynie (25:23). W drugiej partii przewaga zawodniczek Jarosława Bodysa była już wyraźniejsza, ekipa Jedynki nie radziła sobie z przyjęciem, popełniała również sporo błędów (25:20). W trzeciej odsłonie przebudziły się aleksandrowianki i wykorzystując słabszy okres gry rywalek zdołały zwyciężyć 25:16. Czwarta partia to absolutna dominacja PLKS-u (25:16). Dzięki wygranej pszczynianki praktycznie zapewniły sobie miejsce w szóstce. Natomiast siatkarki z Aleksandrowa o 7. miejsce rywalizować muszą z zespołami MOSIR Mysłowice oraz Legionovią Legionowo. Wszystkie trzy zespoły mają w dorobku po 22 punkty. Stawką będzie lepsza pozycja wyjściowa przed play-out.
Bez niespodzianki w Legionowie. Siatkarki Legionovii bez większych kłopotów uporały się z zamykającym tabelę SMS-em PZPS Sosnowiec. „Uczennice” skuteczny opór stawiały jedynie w pierwszym secie. Końcówka jednak należała już do gospodyń, które zwyciężyły 25:19. W pozostałych dwóch setach na parkiecie „dzieliły i rządziły” zawodniczki z Legionowa (25:16, 25:13). Obecnie Legionovia znajduje się na 9. pozycji w tabeli i ma na celu walkę o jak najlepsze miejsce przed meczami o pozostanie w lidze.


Magdalena Neumann



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.