Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

Podsumowanie weekendu II ligi kobiet

2010-02-16 10:42


Rozgrywki II ligi kobiet weszły w decydująca fazę. W miniony weekend rozegrano pierwsze mecze play-off. Część drużyn walczy o pozostanie w tej klasie rozgrywkowej, część o awans do I ligi. Do drugiej rundy play-off awansowała już Szóstka Biłgoraj.

Niepokonany dotąd zespół Piecobiogazu Murowana Goślina pokonał dwukrotnie 3:1 na własnym parkiecie rezerwy Pałacu Bydgoszcz. Podopieczne trenera Mierzwińskiego otwarcie deklarują, że ich celem jest awans do I ligi kobiet. Dziwić tylko niektórych kibiców mogły przegrane sety z teoretycznie słabszym rywalem. - Chyba jesteśmy trochę zmęczone, bo pamiętajmy, że środę grałyśmy trudny sparing z Centrostalem - tłumaczyła Irina Archangielskaja. W drugiej parze walczącej o awans w grupie I Joker Mekro Świecie dwukrotnie pokonał ChTPS Chodzież. W pierwszym meczu ChTPS prowadził już z Jokerem 2:1 i był blisko wywiezienia ze Świecia jednego zwycięstwa, jednak czwarty i zacięty piąty set padły łupem gospodyń. Chodzieżanki jednak nie poddają się i zapowiadają walkę na własnym parkiecie za dwa tygodnie. Tym bardziej, że w rundzie zasadniczej to ChTPS dwukrotnie okazał się lepszy od rywalek.

Do sporych niespodzianek doszło w meczach drużyn walczących o awans do I ligi w grupie 2. Świetnie radzący sobie w rundzie zasadniczej zespół Gaudii Trzebnica niespodziewanie dwukrotnie uległ we własnej hali MOSiR-owi II Mysłowice. Siatkarki ze Śląska są teraz w komfortowej sytuacji i do awansu do II rundy play-off brakuje im tylko jednego zwycięstwa u siebie. W drugiej parze w pierwszym meczu Politechnika Śląska Gliwice pewnie pokonała 3:0 Płomień Sosnowiec. W drugim spotkaniu jednak siatkarki gości okazały się lepsze i wygrywając tie-breaka wyrównały stan rywalizacji. Teraz przed oboma zespołami dwa spotkania w Sosnowcu.

Wcześniej niż wszyscy inni pierwsza rundę play-off zakończyły siatkarki Szóstki Biłgoraj i AZS AWF Warszawa. Oba zespoły umówiły się na trzy spotkania w miniony weekend i trzykrotnie lepsze okazały się podopieczne trenera Pawła Wrzeszcza. - Myślę, że całkowicie zasłużenie to my zagramy o pierwszą lokatę – twierdzi szkoleniowiec Szóstki. Zespół Szóstki stracił tylko jednego seta i oczekuje na rywala, którego wyłoni rywalizacja warszawskiej Sparty i Politechniki Radomskiej. Pierwsze mecze zostaną rozegrane w środku tygodnia. W grupie 4 w parach walczących o awans całkowita dominacja drużyn krakowskich. Zarówno Skawa AZS EU jak i Wisła AGH wygrały po dwa spotkania i prowadzą w I rundzie play-off. Siatkarki Skawy straciły wprawdzie jednego seta w dwóch spotkaniach z Siarką Tarnobrzeg, ale to wciąż one są faworytkami do wygrania grupy IV. Wiślaczki pewnie dwukrotnie pokonały 3:0 Karpaty Krosno i będą chciały zakończyć pierwsza rundę w trzecim meczu w Krośnie.

Nie mniej emocji jest w meczach o utrzymanie w II lidze kobiet. Poziom być może troszeczkę słabszy, ale ambicji walczącym zespołom nie można odmówić. W grupie I mecze Calisii Kalisz i PTPS II Piła zostały przełożone na najbliższy weekend. W drugiej parze Czarni Słupsk po sobotniej wygranej z Zawisza Sulechów przegrali w niedzielę 1:3. W rywalizacji, która przeniesie się za dwa tygodnie do Sulechowa jest więc remis 1:1. W grupie 2 o utrzymanie walczą dwa częstochowskie zespoły i jak na razie są bardzo bliskie osiągnięcia sukcesu. Częstochowianka dwukrotnie po 3:1 pokonała SMS II LO Opole i do pozostania w lidze brakuje jej tylko jednego zwycięstwa. W podobnej sytuacji jest Politechnika częstochowska, która wygrała 3:0 i 3:1 z Olimpia Jawor.

W grupie 3 bliższe zapewnienia sobie drugoligowego bytu są zespoły Nike Ostrołeka i ŁKS. Siatkarki Nike dwukrotnie pokonały 3:0 najsłabszy w lidze BTPS Białystok, łodzianki natomiast dwukrotnie wygrały u siebie z Orłem Elbląg. O ile pierwsze spotkanie całkowicie przebiegało pod dyktando ŁKS, to w drugim siatkarki Orła postawiły poprzeczkę wyżej i wygrały jednego seta. - Przed rewanżem ŁKS na pewno będzie faworytem, jest bardziej zgrany od nas – uważa trener Orła, Andrzej Jewniewicz. - Do Elbląga jedziemy z pewną pozycją, mamy dobrą zagrywkę i przyjęcie. Musimy poprawić, tylko głowy, aby zawodniczki uwierzyły, że są zdecydowanie lepsze i żeby skończyło się 3:0 – dodał trener ŁKS, Krzysztof Świta. W grupie 4 żadnych szans w obu meczach nie dały swoim rywalkom siatkarki Patrii Sędziszów Małopolski. - Zrealizowaliśmy nasz plan, który zakładał dwa jak najszybsze zwycięstwa w pierwszych spotkaniach play-out. Chcielibyśmy rozstrzygnąć tą rywalizację w trzech meczach – twierdzi trener Patrii, Bogdan Dudek. W drugiej parze sukces odniosły siatkarki MOSiR Jasło, które w pierwszym meczu wygrały w Proszowicach z Pogonią 3:2. W drugim spotkaniu góra były już gospodynie, które po zwycięstwie 3:1 wyrównały stan rywalizacji. Kolejne mecze już za dwa tygodnie w Jaśle.

Bartosz Wencław



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.