Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

ME Kobiet: wypowiedzi po meczu Polska-Hiszpania

2009-09-25 23:53


Amaranta Fernandez (Hiszpania): – Na początku meczu byłyśmy strasznie zagubione i nie grałyśmy swojej siatkówki. Niesamowita publiczność bardzo pomogła Polkom. Dla nas każdy mecz na takiej imprezie to niezwykle cenne doświadczenie.

Romina Lamas (Hiszpania): – Jesteśmy jednakowo zmotywowane  przed każdym spotkaniem. Naszym celem jest awans do drugiej fazy turnieju. Ten mecz przegrałyśmy, ale jutro czeka nas nowe spotkanie.

Lucia Paraja (Hiszpania): – Publiczność była niesamowita, serdeczna nawet dla nas, w końcu rywalek Polek.  Chciałyśmy pokazać jak najlepszą siatkówkę, aby w dobrze  zaprezentować się przed takimi kibicami.

Trener Gido Vermeulen (Hiszpania): – Po dwóch setach, niemal perfekcyjnych w wykonaniu Polek, zmieniliśmy taktykę, kilka zawodniczek i zaczęliśmy grać zdecydowanie lepiej. Zwyciężyła jednak drużyna lepsza i mająca w końcówce więcej szczęścia.

Anna Barańska (Polska): – Dwa sety przebiegały po naszej myśli, a potem wkradła się jakaś dekoncentracja. Cieszę się, że podniosłyśmy się w piątej partii. Teraz jedziemy do hotelu, regenerujemy siły i szykujemy się do następnego meczu.

Aleksandra Przybysz (Polska): – To my pozwoliłyśmy Hiszpankom zagrać lepiej w trzeciej i czwartej partii. Na pewno wyciągniemy wnioski przed jutrzejszym meczem i przystąpimy do niego bardziej skoncentrowane. Mamy nadzieję, że jutro nie będzie potrzebny piąty set.

Joanna Kaczor (Polska): – Każda drużyna ma w tak długich turniejach słabsze mecze; mam nadzieję, że mamy to już za sobą. Kibice bardzo nam pomogli; bez nich chyba nie byłoby tego zwycięstwa.

Katarzyna Gajgał (Polska): – Presja jest duża, bo wszyscy liczą na medal. Część dziewczyn sobie z nią radzi lepiej, część gorzej. Pierwszy mecz z reguły jest trudny, jednak nie spodziewałyśmy się, że Hiszpanki zawieszą poprzeczkę aż tak wysoko.

Dorota Pykosz (Polska): – Po dwóch setach my się rozluźniłyśmy się, a Hiszpanki rozegrały. Na pewno miało na to wpływ po części zmęczenie, a po części także nerwy.

Trener Jerzy Matlak (Polska): – Byliśmy dziś w poważnych opałach. Wszyscy chcą się teraz dowiedzieć, co się stało po drugim secie, ale w sporcie nie ma prostych odpowiedzi. Lepiej nie spieszyć się z analizą czy ocenami indywidualnymi.



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.