Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

ME Seniorów: Polska w półfinale

2009-09-09 18:28



Reprezentacja Polski seniorów zagra w półfinale mistrzostw Europy w Turcji. Stało się tak dzięki zwycięstwu biało-czerwonych nad drużyną Słowacji 3:2 (21:25, 25:15, 25:10, 14:25, 16:14)  w ramach drugiego meczu fazy playoff turnieju. Warto podkreślić, że podopieczni Daniela Castellani’ego nie przegrali jeszcze w Izmirze żadnego meczu.

W pierwszych minutach spotkania Polacy uzyskali minimalną przewagę (2:0, 6:4). Na pierwszą techniczną, po skutecznym ataku ze środka Daniela Plińskiego, biało-czerwoni schodzili prowadząc 8:6. Chwila odpoczynku pozytywnie wpłynęła jednak na Słowaków, którzy wyraźnie zmobilizowani zaczęli bronić ataki polskich zawodników (10:10). Chwilę później blokowani byli Bartosz Kurek oraz Piotr Gruszka, w efekcie czego na tablicy widniał już rezultat 12:10 dla rywali. Z dwoma oczkami przewagi Słowacy schodzili też na drugi czas techniczny. Po przerwie siatkarze ze Słowacji zablokowali Marcina Możdżonka i zrobiło się 17:14. W końcówce podopieczni Daniela Castellani’ego nie byli w stanie już odrobić strat, przegrali seta 21:25.

Druga partia rozpoczęła się od serii efektownych bloków w wykonaniu biało-czerwonych (3:0). Wynik ten został podwyższony po błędzie ustawienia w ekipie Słowacji (4:0). Polacy długo jednak nie utrzymali przewagi, bo rywale od razu odrobili straty (4:4). Na pierwszą przerwę techniczną Polacy, po ataku Bartka Kurka, schodzili prowadząc 8:7. Zaraz potem podopieczni Daniela Castellani’ego dobrze zaczęli spisywać się w obronie i w kontrze, dzięki czemu ich przewaga wzrosła do czterech punktów (11:7). Popisowe ataki ze środka Daniela Plińskiego oraz coraz liczniejsze błędy Słowaków sprawiły, że na drugim czasie technicznym było już 16:11 dla Polski. W końcowej fazie drugiej partii Polacy grali już bardzo pewnie, dominowali na boisku w każdym elemencie, prowadząc m.in. 19:13. Ostatecznie wygrali seta po skutecznym ataku Zbigniewa Bartmana – 25:15.

Pierwszy punkt w trzeciej odsłonie meczu po bardzo dynamicznym ataku zdobył Bartosz Kurek. Chwilę później asem serwisowym popisał się Paweł Zagumny i Polska prowadziła już 3:0. Tuż przed pierwszą przerwą techniczną Słowacy zaczęli popełniać błędy, a podopieczni Daniela Castellani’ego bardzo dobrze spisywali się w obronie i w kontrataku. Efekt – 8:3 na tablicy wyników, po ataku Bartka Kurka z przechodzącej piłki. Przewaga ta systematycznie wzrastała, bo Polacy w trzeciej partii grali wręcz koncertowo (10:3, 14:5, 16:7). W końcowej fazie seta sytuacja na boisku nie uległa zmianie, biało-czerwoni dominowali na boisku w każdym elemencie gry, deklasując wręcz rywali (22:7). Ostatni punkt w trzecim secie Polacy zdobyli po błędzie rywali (25:10).

Na początku czwartej partii minimalną przewagę uzyskali Słowacy (0:2, 2:4, 6:8). Po pierwszym czasie technicznym rywale Polaków jeszcze bardziej  się zmobilizowali. Gdy przy stanie 10:8 dla Słowacji, w polu zagrywki stanął Franciszek Ogurcak - „zafundował” biało-czerwonym kilka asów albo zmuszał naszych siatkarzy do błędów (14:8). W tej fazie seta Polacy byli wyraźnie zdekoncentrowani, o czym świadczy fakt, że na drugą przerwę techniczną rywale, po bloku na Piotrze Gruszce, schodzili mając siedem oczek przewagi (9:16). Końcówka tej partii miała podobny przebieg jak poprzedniej, z tą jednak różnicą, że tym razem to Słowacja grała jak z nut (20:12). Set zakończył się wynikiem 25:14 dla Słowacji.

Początek tie-breaka nie układał się najlepiej dla Polaków. Swoich ataków nie kończył Bartosz Kurek, przez co rywale objęli prowadzenie 5:3. Chwilę później, za sprawą efektownej kontry Michała Bąkiewicza, biało-czerwoni doprowadzili do remisu 6:6, a przy zmianie stron mieli przewagę jednego punktu (8:7). Zaraz potem podopieczni Daniela Castellani’ego znów byli jednak nieskuteczni w ataku i zrobiło się 10:8 dla rywali. Długo jednak Słowacy nie utrzymali prowadzenia. Dobra obrona Polaków, skuteczne kontry i efektowne bloki sprawiły, że na tablicy widniał bowiem rezultat 12:10 dla Polski. Zaraz potem rywale popisali się asem serwisowym i doprowadzili do remisu 13:13. Końcówka seta była bardzo nerwowa, ale ostatecznie po walce na przewagi więcej zimnej krwi zachowali Polacy. Mecz skutecznym atakiem zakończył Piotr Gruszka (16:14).

Polska: Pliński, Gruszka, Zagumny, Kurek, Bąkiewicz, Możdżonek, Gacek (libero) oraz Woicki, Jarosz, Ruciak, Bartman, Nowakowski



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.