powrót
Jakub Jarosz: Zrobiłem co do mnie należało
2009-09-03 20:28
- Siła polskiego zespołu tkwi w tym, że mamy 14 dobrze dysponowanych zawodników i jeśli jeden ma słabsze momenty, to na boisko wchodzi jego zmiennik i ciągnie grę. Od tego byłem dziś ja, dostałem szansę od trenera i starałem się pokazać z jak najlepszej strony - powiedział po spotkaniu Polska-Francja atakujący reprezentacji Polski – Jakub Jarosz.
Zawodnik podkreślił, że dzisiejsze spotkanie było bardzo ciężkie, bo inaugurowało rozgrywki o europejski czempionat. – Pierwsze spotkania zawsze są najtrudniejsze, dlatego byliśmy spięci i było widać nerwowość w naszej grze. Denerwowaliśmy się tak naprawdę do ostatniego gwizdka sędziego, ale na szczęście mamy już ten mecz za sobą.
Kolejnymi rywalami biało-czerwonych w ramach grupy A mistrzostw Europy w Turcji będą Niemcy. - Będzie to dla nas kolejny trudny i jednocześnie bardzo ważny mecz. Musimy wyjść więc na boisko w pełni skoncentrowani – powiedział Jakub Jarosz.
|