powrót
Reprezentanci Polski juniorów, rywalizujący w mistrzostwach świata w Indiach, w meczu o miejsca 9-12 pokonali drużynę Kanady 3-0.
2009-08-09 10:32
Reprezentanci Polski juniorów, rywalizujący w mistrzostwach świata w Indiach, w meczu o miejsca 9-12 pokonali drużynę Kanady 3-0.
Set I:
Mecz rozpoczyna się od wyrównanej walki (2:2), jednak już po kilku akcjach Polacy wychodzą na prowadzenie. Skuteczna gra na siatce sprawia, że Kanadyjczycy mają trudności ze skończeniem ataków. Mylą się i posyłają piłki w aut. Na pierwszej przerwie technicznej biało-czerwoni prowadzą 8:4. W dalszej części seta Kanadyjczykom udaje się odrobić kilka punktów. Przyczyniają się do tego nieskuteczne ataki Konarskiego. Nasz atakujący szybko rehabilituje się i przy stanie 8:10 pewnie atakuje z lewego skrzydła. Biało-czerwoni ponownie zabierają się do pracy, rywale ułatwiają im zadanie. Popełniają bowiem wiele błędów, co przynosi łatwe punkty dla polskiej ekipy. Pod koniec seta w Polacy dobrze grają blokiem (Konarski i Wiśniewski). Seta kończy atak Konarskiego (17:25).
Set II:
Na początku partii biało-czerwoni dość szybko uzyskują prowadzenie. Po bloku Miki i Kłosa Polacy prowadzą 4:2, a na przerwę techniczną schodzą po plasie Miki przy wyniku 4:8. Po wznowieniu gry biało-czerwoni utrzymują bezpieczny dystans do rywala. Przy stanie 6:10 znakomitym atakiem z lewego skrzydła popisuje się Kozłowski. Dobrze w tej części seta spisuje się Mateusz Mika, który przejmuje ciężar gry na swoje barki. Po kolejnym pewnym ataku Miki z lewego skrzydła Polacy schodzą na przerwę techniczną (11:16). Biało- czerwoni do samego końca seta kontrolują przebieg gry i wygrywają 25:18.
Set III:
Trzecia odsłona spotkania rozpoczyna się znakomicie dla Polaków. Dzięki dobrej grze pod siatką i w bloku Polacy mogą wyprowadzać akcje z kontry. Po ataku Kozłowskiego z lewego skrzydła nasz zespół prowadzi 5:1. Kanadyjczycy jednak wracają do dobrej gry i po chwili to oni zaczynają skuteczniej grać w bloku i na kontrze. Nasi rywale odrabiają kilka punktów i na pierwszej przerwie biało-czerwoni prowadzą tylko jednym punktem 8:7. W dalszej części partii Kanadyjczycy grają nieskutecznie, popełniają składy, przez co na drugą przerwę Polacy schodzą z czteropunktowy prowadzeniem (16:12) Po czasie obraz gry nie ulega zmianie. Przy stanie 14:19 znakomitym blokiem popisują się Wiśniewski i Drzyzga a chwilę potem asa serwisowego na stronę rywali posyła Kłos (15:20). Partię kończy Kłos pewnym atakiem z krótkiej 25:21.
Kanada - Polska 0-3 (17:25, 18:25, 21:25)
Polska w składzie: Drzyzga, Kłos, Wiśniewski, Konarski, Kozłowski, Mika, Zatorski (libero) oraz Król.
Katarzyna Biernacka
|