powrót

Od zwycięstwa 3-0 nad Białorusią rozpoczęli polscy juniorzy walkę w drugiej rundzie mistrzostw świata

2009-08-04 14:10

Od zwycięstwa 3-0 nad Białorusią rozpoczęli  polscy  juniorzy walkę w drugiej rundzie mistrzostw świata.  Jest to zarazem pierwszy wygrany mecz biało czerwonych w turnieju.

Set I:
W pierwszej akcji meczu Mateusz Mika zostaje zatrzymany potrójnym blokiem (0:1). Nasz przyjmujący rehabilituje się jednak w kolejnej akcji punktując z drugiej linii. Przy stanie 2:2 skutecznie z prawego skrzydła atakuje  Dawid Konarski. Dzięki dobrym zagrywkom Kłosa Polacy jeszcze przed przerwą techniczną wychodzą na trzypunktowe prowadzenie (3:6). Na czas schodzimy po ataku Miki z piłki sytuacyjnej (4:8). Po wznowieniu gry atak rywali zatrzymują Wiśniewski i Konarski (4:10). Biało -czerwoni grają czujnie przy siatce, Białorusini mają trudności z przedarciem się przez polski blok. Dobrze radzimy sobie w obronie wyprowadzając skuteczne kontry. Na drugą przerwę techniczną po ataku z konry Konarskiego schodzimy z sześciopunktowym prowadzeniem. Po przerwie znakomitym atakiem z prawego skrzydła popisuje się Konarski (10:17). Po chwili z drugiej linii atakuje Mika. Górujemy zdecydowanie nad rywalem  i wygrywamy pewnie 25:18  po plasie Konarskiego nad blokiem rywali.
 
Set II:
Na początku partii Polacy wypracowują nieznaczną przewagę nad rywalem. Po kiwce Drzyzgi prowadzą 4:2., a po obiciu bloku rywali przez Mikę 6:3. Ataku z krótkiej nie kończy Łukasz Wiśniewski 5:7. Na pierwszą przerwę techniczną biało-czerwoni schodzą po ataku Miki z lewego skrzydła (5:8). Po przerwie zespół polski zaczyna popełniać więcej błędów. Nie kończymy ataków a Białorusini coraz częściej wyprowadzają skuteczne kontry (8:9). Przy stanie 9:11 blok rywali obija Kozłowski. Przed przerwą Białorusini zaczynają skuteczniej grać na bloku i dochodzą Polaków (14:15). Po czasie wziętym przez trenera Gościniaka zagrywkę psuje Marozau (14:16). Oba zespoły popełniają dużo błędów w zagrywce, jednak to Polacy grają skutecznie w pozostałych elementach. Bezbłędnie w tym fragmencie meczu gra Konarski, który zdobywa 22 punkt dla ekipy polskiej (18:22). Polska wygrywa seta 25:23.
 
Set III:
Po kilku akcjach trzeciej partii biało-czerwoni wychodzą na nieznaczna prowadzenie. Przy stanie 3:6 skutecznie z lewego skrzydła atakuje Konarski. Na pierwszej przerwie technicznej Polacy prowadzą jednak tylko 8:7. Od tego momentu gra się wyrównuje i oba zespoły toczą zaciętą walkę punkt za punkt. Coraz więcej w polskiej ekipie niedokładności w ataku, co skrzętnie wykorzystują Białorusini. Na drugiej przerwie Polacy prowadzą 16:15. Po wznowieniu gry Białorusini blokują atak Konarskiego. Pod koniec partii biało-czerwoni ponownie odskakują rywalom na kilka punktów a po asie serwisowym Wiśniewskiego jest 21:18. Set kończy się wygraną Polski 25:20.
 
Białoruś - Polska 0-3 (19:25, 23:25, 20:25)
 
 Polska w składzie:
Konarski, Wiśniewski, Kłos, Mika, Drzyzga, Kozłowski, Zatorski (libero) oraz Polański

Katarzyna Biernacka

Reprezentacja.net