Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

ME Kadetów: Druga wygrana Polaków

2009-04-05 19:55


W drugim starciu fazy grupowej mistrzostw Europy Kadetów rozgrywanych w holenderskim Rotterdamie polscy kadeci zmierzyli się z reprezentacją gospodarzy. Po czterosetowym pojedynku lepsi okazali się „biało-czerwoni”.


Polacy rozpoczęli bardzo dobrze. Za sprawą serii zagrywek Szczurka i Buchowskiego odskoczyli rywalom na kilka „oczek”. Na pierwszym czasie było 8:4 dla „biało-czerwonych”. Reprezentanci Polski grali bardzo konsekwentnie w obronie. Holendrzy nie byli w stanie skończyć skutecznie ataku. Po ataku Haina na drugim czasie technicznym było 7:16. Polacy kontrolowali już tą partię do końca. Nic nie było w stanie wybić ich z uderzenia. Seta zakończył Piotrowski atakiem z prawego ataku. 25:15


Drugi set lepiej rozpoczęli Holendrzy. Polacy jednak szybko opanowali sytuację. Przy zagrywce Miki zdobyli kilka „oczek” z rzędu i na pierwszym czasie technicznym mieli dwa punkty więcej. Gdy w polu  serwisowym przebywał Szczurek  przewaga Polaków wzrosła do czterech punktów i o czas poprosił trener Holandii (11:7). Polakom zdarzył się mały przestój jednak za sprawą świetnego ataku Piotrowskiego ponownie wrócili do gry i odskoczyli rywalom (13:16). W szeregi Polaków niestety wkradło się rozluźnienie. Po emocjonującej końcówce i walce punkt za punkt przegrali 28:30.


Trzeciego seta lepiej rozpoczęli gospodarze. Polacy grali nieporadnie i na pierwszym czasie technicznym przegrywali 5:8. Później podopieczni trenera Rysia odzyskali kontrolę. Przewagi, którą wywalczyli już nie oddali. Seta zakończył Hebda atakiem z prawego skrzydła. (25:21)


Partia czwarta rozpoczęła się od świetnych zagrywek Haina (6:2). Na pierwszym czasie technicznym Polacy mieli czteropunktową przewagę. Reprezentanci Polski brylowali w polu serwisowym. Trudne zagrywki posyłali kolejno Dryja  i Szczurek (6:15). Cztery kolejne punkty zdobyli Holendrzy jednak po czasie, o który poprosił trener Ryś wrócili do gry. Na drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:10 po ataku na środku siatki Haina. Hebda świetnie spisywał w ataku. Polacy rozbili rywali, wygrywając do 15.

Polska – Holandia 3:1 (25:15, 28:30, 25:21, 25:15)

Po meczu trener Grzegorz Ryś powiedział:


- Plan minimum został wykonany. Myślę, że dzisiejsze spotkanie było lepsze od wczorajszego. Graliśmy w miarę konsekwentnie. Troszeczkę martwi mnie, że przespaliśmy trzeciego seta, bo powinniśmy byli go wygrać. Wydaje mi się jednak, że odrobina gry pod presją nam się przyda. Teraz skończyła już się zabawa. Czeka nas trudne spotkanie z Francją lub Hiszpanią. Są to zespoły, które prezentują się solidnie. Trzeba będzie zagrać na 100%.


Mecz odbywał się przy pełnych trybunach. Nie pozostało to bez znaczenia.


Spodziewaliśmy się, że na mecze Holendrów na pewno przyjdą kibice. Troszeczkę jesteśmy zaskoczeni, że przyszedł ich nadkomplet. Niezbyt dobrze gra się na hali gdzie siedzi piętnaście czy dwadzieścia osób. Tutaj coś się działo. Były emocje, okrzyki. Był doping, przez który przedzierały się również głosy polskich kibiców. Pojawili się również przedstawiciele ambasady. Grało się nam więc bardzo dobrze.



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.