powrót

ME Juniorek, Foligno: Polki ostatecznie szóste

2008-09-13 18:01

Dzisiejszy mecz z Niemkami dawał Polkom szanse na awans na piąte miejsce w końcowej klasyfikacji Mistrzostw Europy. Niestety, Polki nie sprostały warunkom postawionym im przez rywalki i przegrały 1:3 (25:16, 19:25, 24:26, 21:25).

Pierwszy set dawał nadzieję na zwycięstwo polskiej reprezentacji. Niestety, kolejne trzy nie pozostawiły złudzeń, która z drużyn jest lepsza. Biało–czerwone miały dziś szansę na zwycięstwo popełniły jednak zbyt wiele błędów, które zaważyły na końcowym wyniku. Ostatecznie Polki musiały się zadowolić szóstym miejscem w Mistrzostwach Europy Juniorek. Nikt w kadrze nie ukrywa, że pozostał niedosyt, ponieważ była realna szansa na zwycięstwo.

- To był mecz do wygrania. Aż serce się kraje, że go nie wygraliśmy – mówił ze smutkiem trener reprezentacji Polki juniorek Zbigniew Krzyżanowski. – Na pewno nie byliśmy zespołem słabszym od Niemek. Po prostu zabrakło trochę cwaniactwa w decydujących piłkach. Sporo było błędów w polskim zespole, a to w efekcie końcowym decyduje o tym, że się przegrywa. Na pewno bardzo słabym elementem w naszym wykonaniu, nie tylko dziś, ale w całym turnieju, było przyjęcie, nad którym nadal musimy bardzo dużo pracować. Cały turniej oceniam jednak na plus, chociażby z tego względu, że daje nam dużo materiału do analizy i do dalszej pracy. Poza tym pokazał, że możemy grać jak równy z równym z najlepszymi drużynami.

W polskim zespole zagrały: Joanna Wołosz, Maja Tokarska, Monika Martałek, Katarzyna Bryda, Patrycja Polak oraz Izabela Śliwa na libero.
Na zmiany wchodziły: Agata Skiba, Aleksandra Pasznik, Angelika Bulbak, Sylwia Pelc.