Maria Clara/Carolina i Holtwick-Semmler w finale mysłowickiego World Touru

2008-09-06 20:42

W pierwszym półfinale turnieju SWATCH FIVB World Tour Mysłowice 2008 Open spotkały się Norweżki – Hakedal/Torlen i brazylijskie siostry Salgado. Oba duety grały już przeciwko sobie w turnieju i wtedy górą były reprezentantki Norwegii.

Pierwszy set rozpoczął od wyrównanej walki, która trwała do stanu 11:10. Wtedy po asowej zagrywce Caroliny, Brazylijki wywalczyły dwupunktową przewagę, którą później konsekwentnie powiększały. Przy stanie 19:15 siatki dotyka Hakedal i Brazylijki miały piłkę setową, której jednak nie wykorzystują bowiem silnym atakiem popisała się Ingrid Torlen. Co nie udało się w tej akcji, udało się w następnej, kiedy asa zaserwowała

Druga część gry zaczęła się od mocnego uderzenia siatkarek z Norwegii. Bezbłędna w ataku była Hakedal, dzięki czemu ona i jej partnerka wyszły na prowadzenie 10:7. Stan ten nie potrwał jednak długo bowiem zdeterminowane do walki siostry Salgado szybko odrobiły straty i przy wyniku 12:12 wyszły na prowadzenie, którego już nie oddały. Tym samym pierwszymi finalistkami turnieju Mysłowicach są siostry Maria Clara i Carolina Salgado.

Maria Clara/Carolina – Hakedal/Torlen 2:1 (21:16, 21:12)

Maria Clara: Bardzo się cieszymy z wygranej i awansu do finału. Nie był to łatwy mecz, mimo że mógł tak wyglądać. To, że rozegrałyśmy więcej spotkań niż nasze rywalki dodatkowo nas zmobilizowało. Z meczu na mecz grało nam się coraz lepiej.

W drugim półfinale spotkały się pary z Czech i Niemiec. Dla tej drugiej był to już trzeci mecz w tym dniu. Pojedynek był bardzo wyrównany, a zwycięzce poznaliśmy dopiero w tie-breaku.
Set pierwszy to prawdziwa dominacja duetu Holtwick/Semmler. Niemki mocno i skutecznie atakowały, a do tego wspaniale broniły. Czas wzięty przez duet z Czech nie zmienił obrazu gry na boisku. Set skończył się wygraną Kariny i Ilke 21:13.

Druga partię od mocnego uderzenia rozpoczęły Czeszki. Novakowa i Tobiasova grały już zdecydowanie lepiej w obronie, skutecznie atakowały i popełniały znacznie mniej błędów niż w partii pierwszej. Niemki nie potrafiły zniwelować przewagi jaką wypracowały sobie nasze południowe sąsiadki. Set asem serwisowym skończyła Tereza Tobiasova. Tym samym na tablicy wyników mieliśmy remis, a o zwycięstwie miał rozstrzygać set trzeci.

W nim walka była bardzo wyrównana. Dopiero od stanu 10:10 inicjatywę przejęły Niemki. Czeszki nie były w stanie zatrzymać rozpędzonych Kariny i Ilke. Set pięknym i mocnym atakiem skończyła Holtwick. Tym samym Niemki awansowały do ścisłego finału i jutro staną przed szansą zdobycia złotego medalu. Jednak to zadanie nie będzie łatwe gdyż za przeciwniczki będą miały wspaniały duet brazylijski Maria Clara/Carol. Natomiast Czeszkom pozostanie walka o brązowe medale. Ich przeciwniczkami będzie duet norweski Nila-Ingrid.

Novakova-Tobiasova - Holtwick-Semmler 1:2 (13:21, 21:15, 12:15)