Final Six LŚ: Bez wiary z Serbią

2008-07-25 19:52

W drugim spotkaniu grupy F FINAŁU SZEŚCIU Ligi Światowej podopieczni Raula Lozano przegrywają gładko z reprezentacją Serbii 0:3 (16:25; 18:25; 21:25) i tym samym żegnają się z finałami LŚ 2008.

Podobnie jak wczoraj, Polacy rozpoczynają spotkanie od straty 4 punktów (2:6). Kontuzjowanego Łukasza Kadziewicza zastąpił w wyjściowym składzie Marcin Możdżonek. Trener Lozano już na początku prosi o czas, ale na pierwszej przerwie wciąż różnica wynosiła 4 „oczka”. Gramy bardziej kombinacyjnie i gra biało-czerwonych może się podobać, jednak to Serbowie prowadzą na drugim time oucie 16:11. Po przerwie Serbowie grają jak natchnieni, kolejne dwa punkty na ich korzyść (18:11) powodują, że trener Lozano po raz drugi prosi o czas. Mnożą się błędy po polskiej stronie siatki, nie jesteśmy w stanie podołać mocnym atakom rywali. W końcówce seta Michała Winiarskiego zmienia Marcin Wika. Ulegamy w partii pierwszej 16:25.

W drugim secie gramy dobrze do pierwszej przerwy technicznej, na której tracimy do Serbów zaledwie jeden punkt. Po przerwie jednak rywale zdobywają cztery punkty pod rząd i na tablicy widnieje wynik 7:12. Przy stanie 10:14 podwójna zmiana w polskim zespole: Wika i Woicki za Zagumnego i Winiarskiego. To dobra zmiana, zwłaszcza w wykonaniu Marina Wiki, który jako jedyny ciągnie grę w polskim zespole. Druga przerwa techniczna 16:11 dla Serbii. Momentami jednak biało-czerwoni mogą tylko bezradnie rozłożyć ręce. Silna zagrywa i skuteczny blok przynoszą Serbom najwięcej punktów. Podopieczni trenera Kolakovicia wygrywają seta numer dwa 25:18.

Mimo zmian w szóstce, Serbowie nadal dominują na boisku. Widać brak wiary w rozstrzygnięcie tego meczu na naszą korzyść. Jedyne, co nam wychodzi to, atak z drugiej linii, jednak nie wystarcza to na dobrze dysponowanych Serbów. W tym secie co prawda największa przewaga serbskiego zespołu to cztery „oczka” (12:8; 16:12), a nawet udaje nam się zmniejszyć stratę do 1 punktu (18:19 po udanym ataku Mariusza Wlazłego), jednak i tę odsłonę wygrywają nasi rywale 25:21 i całe spotkanie 3:0.

Polska: Michał Winiarski (2), Daniel Pliński (4), Paweł Zagumny (1), Mariusz Wlazły (5), Sebastian Świderski (13), Marcin Możdżonek (5) oraz Krzysztof Ignaczak (libero).
Zmiany: Marcin Wika (7), Paweł Woicki (0).

Serbia: Novica Bielica (8), Bojan Janic (14), Nikola Grbic (3), Milos Nikic (7), Ivan Miljkovic (15), Marko Podrascanin (3) oraz Marko Samardzic (libero).
Zmiany: Vlado Petkovi (0)c, Andija Geric (3), Sasa Starovic (2), Nikola Kovacevic (2), Dejan Bojovic (1).