Turniej kwalifikacyjny do IO, Tokio: Drugie zwycięstwo Polek

2008-05-20 12:38

W trzecim spotkaniu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich rozgrywanego w Tokio, biało-czerwone pokonały Dominikanę 3:1 (23:25; 25:19; 25:17;25:23) i mają na koncie dwa zwycięstw i jedna porażkę.

W partii pierwszej początkowo toczyła się wyrównana walka, ale na pierwszą przerwę techniczną zespół Dominikany schodził prowadząc dwoma punktami. Tuż po wznowieniu gry Vargas zaserwowała asa i zrobiło się 6:9. Polki popełniały sporo błędów w polu zagrywki a i w ataku nie imponowały. Przy stanie 8:12 o przerwę poprosił trener Bonitta. Pauza zaowocowała zmniejszeniem straty do dwóch punktów podczas drugiej przerwy technicznej. Wprowadzenie Katarzyn: Skowrońskiej-Dolaty i Skorupy niewiele zmieniło obraz gry. Przy stanie 17:18 nasz trener powrócił wiec do zestawienia z Sadurek i Podolec. Polki nie wykorzystywały kontr, a rywalki poczynały sobie coraz śmielej, szczególnie bloku. Kolejne „kiwki” biało - czerwonych nie zaskakiwały Dominikanek. Przy stanie 20:23 Bonitta po raz drugi wezwał swoje zawodniczki. Tym razem reprymenda szkoleniowca okazała skuteczna. Straty zmniejszone zostały
do jednego punktu po bloku Liktoras i Podolec. Jednak potem piłkę setową wywalczyły przeciwniczki. Atak Glinki i Polki zdobywają punkt kontaktowy. Niestety Bethania De La Cruz otarła piłkę o nasz blok i niespodziewanie Polska przegrywa pierwszego seta do 23.

Drugą odsłonę obydwa zespoły rozpoczęły bez zmian. Bez zmian też w obrazie gry. Początkowo rywalki prowadziły ale, znakomita zagrywka Bednarek pozwoliło naszym wyjść na prowadzenie 6:5. Nadal jednak rozegranie i atak pozostawiały wiele do życzenia. Efekt zagrywka Vargas i atak De La Cruz pozwoliły Dominikanie prowadzić podczas pierwszej przerwy technicznej 8:7. Przy stanie 7:9 Podolec zostaje zastąpiona przez Skowrońską-Dolatę. Straty jednak nie topnieją. Wreszcie skuteczny blok Bednarek pozwala na wyrównanie, 11:11. Prowadzenie Polek, znów po bloku Bednarek – Barańska, a po długiej wymianie dotknięciu siatki przez De La Cruz nasza drużyna obejmuje dwupunktowe prowadzenie 14:12. Trener Cruz prosi o czas dla swego zespołu. As serwisowy Bednarek pozwala odetchnąć siatkarkom Bonitty podczas drugiej przerwy technicznej. Prowadzą bowiem 16:13. Niestety dwa z rzędu autowe ataki Skowrońskiej-Dolaty i nasz zespół traci przewagę. Marco Bonitta prosi o przerwę. Na szczęcie w bloku i w ataku w dwóch kolejnych akcja bryluje Liktoras a asem De La Cruz nie daje sobie rady z zagrywka Barańskiej i ponownie Polska prowadzi trzema punktami. 20:17. Barańska pole zagrywki opuściła dopiero przy stanie 23:18. Coraz groźniej atakowała Skowrońska-Dolata, która wywalczyła setbola a zwycięskiego seta, do 19. zakończyła Glinka.

Trzecią odsłonę rozpoczynamy ze Skowrońską-Dolatą w ataku i skutecznym atakiem Glinki. Kolejne punkty to zasługa najlepszych zawodniczek poprzednich partii, czyli Glinki i Bednarek (4:2). Młoda środkowa reprezentacji Polski jest pewna w bloku, ataku, zagrywce a nawet w rozegraniu. Przerwa techniczna numer jeden przy prowadzeniu Polek 8:4. Gra naszego zespołu zaczyna się zazębiać, a pojedynczy blok Sadurek na De La Cruz jest punktem zwrotnym tej odsłony. Kolejny blok Sadurek i Bednarek na Nunez procentuje wysokim sześciopunktowym prowadzeniem (12:6). Niestety za chwilę znów nerwowo w polskim obozie. Zablokowane Glinka i Bednarek i przewaga topnieje do 4 punktów. Potem May przekroczenie linii ataku przez Skowrońska i robi się tylko 13:10. konsekwentne zagrywki Polek przynoszą skutek . Przerwa techniczna znów przy 6. punktach przewagi ekipy Bonitty. Kolejna pauza w grze na życzenie szkoleniowca Dominikany, przy prowadzeniu biało-czerwonych 18:11. Rywalki są zdeprymowane. Popełniają proste błędy i tracą dystans. Przy stanie 20:12 dla Polski boisko opuszcza zmęczona Glinka i nasze tracą cztery punkty z rzędu. Bednarek na zagrywce i Liktora w bloku zapewniają znowu bezpieczny dystans – 22:15. Aut po zagrywce Vargas kończy trzeciego seta zwycięstwem polskiej drużyny do 17.

Początek czwartej odsłony była wyrównana, punkt za punkt. Akcje są coraz dłuższe, ale fortuna zaczyna sprzyjać Dominikanie, która wychodzi na prowadzenie 7:5 i dwupunktową przerwę utrzymuje podczas pierwszego czasu technicznego. Błąd w ataku Liktoras powoduje, że przewaga rywalek wzrasta. W następnej akcji nasza środkowa poprawia się, ale już w kolejnej Dominikana blok Liktoras zostaje przełamany. Zaczynają się kłopoty z przyjęciem. Przy stanie 8:12 o przerwę prosi nasz trener. Po przerwie znów w rolach głównych Glinka i Bednarek. Skracamy dystans o połowę 12:14 i taka strata utrzymuje się podczas drugiej przerwy technicznej (16:14). Kiedy pod siatką stanęły Liktoras, Glinka i Podolec – czyli najwyższy blok Polek dochodzi do remisu 16:16. Pierwsze prowadzenie nasz zespół obejmuje po sprytnej akcji Glinki. Blok Bednarek i Podolec pozwala na objęcie dwupunktowego prowadzenia 19:17. Za chwilę jednak jest po 19. Do gry wracają Sadurek i Skowrońska-Dolata. Jednak w roli profesorki występuje Glinka. Kolejne ataki i znów dwa punkty na plus. Wysiłek Glinki jednak zmarnowany. Błędy koleżanek i po 21. Kiedy jednak „Maggie” dostaje piłkę znów obejmujemy prowadzenie. Nieskuteczna w ataku Skowrońska-Dolata i as serwisowy Nunez powoduje, że prowadzenie obejmuje Dominikana. Autowy atak De La Cruz i as serwisowy Bednarek kończą seta wygrana polski do 23.

Składy:
Polska: Anna Podolec, Małgorzata Glinka, Agnieszka Bednarek, Anna Barańska, Milena Sadurek, Maria Liktoras, Mariola Zenik – libero oraz Katarzyna Skowrońska-Dolata, Katarzyna Skorupa, Milena Rosner.

Dominikana: Anerys Vargas, Milagros Nunes, Milagros Cabral Karla Echenique, Cindy Rondon, Bethania De La Cruz, Brenda Castillo – libero oraz Carmen Caso, Elisa Eve, Prisilla Rivera, Gina Del Rosario