powrót

Polki nie sprostały Chinkom

2004-08-04 00:00

Polskie siatkarki przegrały z Chinkami 0:3 w pierwszym z dwóch towarzyskich spotkań rozgrywanych w Gdańsku. Drugi mecz obu zespołów rozpocznie się w czwartek o godzinie 18-tej.

W gdańskiej hali Olivia rozegrano w środę aż pięć setów – po trzech oficjalnych jeszcze dwa sparingowe. W obu dodatkowych partiach lepsze okazały się nasze reprezentantki, wygrywając 25:16 i 15:10.

W oficjalnej części konfrontacji mistrzyń Europy z triumfatorkami Pucharu Świata wyższość Azjatek nie podlegała dyskusji. Polski zespół, występujący bez kilku czołowych zawodniczek (oprócz Małgorzaty Glinki i Doroty Świeniewicz także Kamili Frątczak i Marii Liktoras), popełnił zbyt wiele prostych błędów, aby toczyć wyrównaną walkę ze znakomicie zorganizowanymi rywalkami. Nasza zawodniczki przede wszystkim zbyt często myliły się na przyjęciu, do tego doszła nie najlepsza postawa rozgrywających i słaba skuteczność ataku. Grą Chinek tradycyjnie świetnie kierowała Kun Feng – bezsprzecznie jedna z najlepszych rozgrywających na świecie. Na zmiany wchodziła inna gwiazda ekipy z Kraju Środka – powracająca do gry po kontuzji Ruirui Zhao (196 cm wzrostu).

Drugi mecz Polska – Chiny będzie tak jak w środę transmitowany przez telewizję Polsat.

4.08 Gdańsk - towarzyski

POLSKA - CHINY 0:3 (19:25, 15:25, 22:25) + 25:16, 15:10

Mróz, Śliwa, Przybysz, Skowrońska, Karczmarzewska, Niemczyk-Wolska, Barbachowska (L) oraz Bełcik, Leśniewicz, Ciaszkiewicz, Skorupa, Kaczor.