powrót

Turniej kwalifikacyjny do ME: Do awansu brakuje jednego zwycięstwa!

2008-03-28 20:23

Reprezentacja Polski juniorek, walcząca w turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw Europy rozgrywanym w Izraelu, zanotowała czwarte zwycięstwo. Tym razem młode Polki pokonały reprezentację Słowenii 3:1 (25:15, 25:16, 21:25, 25:16).

Pierwszy set to bardzo dobra gra naszego zespołu, który konsekwentnie realizował założenia przedmeczowe i gładka wygrana do 15.

Po tej partii nastąpiło rozluźnienie w szeregach naszego zespołu, co w konsekwencji doprowadziło do tego, że Słowenia uzyskała na początku seta kilkupunktową przewagę i musieliśmy odrabiać straty aż do drugiej przerwy technicznej. Po tej przerwie wszystko wróciło do normy i znów Polki grały według założeń, co przyniosło efekt w wygranej do 16.

W trzecim secie sytuacja się powtarza - po łatwym zwycięstwie mamy ciężki początek kolejnego. Słowenia uzyskuje przewagę i tym razem nie popełnia błędu z poprzedniego seta wygrywając do 21.

Czwarty set to wyrównana walka tylko na początku. Po pierwszej przerwie technicznej przewaga naszej reprezentacji zwiększa się z każdą zagrywką i wygrywamy znów wysoko do 16.

Polki zagrały w składzie:
Tamara Kaliszuk, Joanna Wołosz, Monika Martałek, Maja Tokarska, Patrycja Polak, Katarzyna Bryda oraz  Izabela Śliwa (libero),

Zmiany: Agnieszka Sikorska, Sylwia Pelc.

- Od początku tego turnieju mamy problem z utrzymaniem przez cały mecz jednakowej koncentracji. Po łatwym secie w kolejnym musimy na początku stracić 3-4 punktów, żeby się otrząsnąć się i zacząć odrabiać straty. Mam nadzieję, że siła belgijskiego zespołu sama spowoduje, że ta koncentracja będzie funkcjonowała od początku do końca – powiedział po spotkaniu ze Słowenią Andrzej Peć, drugi trener reprezentacji Polski juniorek.

W ostatnim meczu turnieju podopieczne Zbigniewa Krzyżanowskiego i Andrzeja Pecia o awans do mistrzostw Europy powalczą z ekipą Belgii.