Turniej Kwalifikacyjny do IO: Polki w finale grają o igrzyska!

2008-01-19 22:00

W półfinałowym spotkaniu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich rozgrywanym w niemieckim Halle, Polki pokonują 3:1 (22:25; 25:18; 25:22; 25:22) Serbki i w niedzielnym finale zagrają o olimpijską kwalifikację z reprezentacją Rosji.

Polki maja dobre otwarcie. Prowadzimy 5:2 i trener reprezentacji Serbii prosi o czas. Pierwsza przerwa techniczna 8:4 dla biało-czerwonych. Utrzymujemy kilkupunktową przewagę, ale Serbki nie odpuszczają. Wzmocniły zagrywkę, czym sprawiły nam problemy w przyjęciu i wyprowadzeniu ataku. Druga przerwa techniczna 16:14 dla Serbek. Po przerwie nasze rywalki powiększają prowadzenie do 3 „oczek” i trener Bonitta przy stanie 18:15 prosi o czas. Małgorzatę Glinkę zmienia Milena Rosner, a Katarzynę Gajgał Maria Liktoras. Problemów Polek z przycięciem ciąg dalszy. Kolejny czas trener Bonitta zadysponował przy stanie 22:17 dla Serbek. Po czasie Polki zerwały się jeszcze do odrabiania strat i przy stanie 20:23 trener Serbek wzywa swoje zawodniczki do ławki. Przewaga Serbek była już jednak za duża i ulegamy w partii pierwszej 22:25.

Drugi set, podobnie jak pierwszy, zaczyna się szczęśliwie dla Polek. Prowadzimy 4:2 i serbski trener natychmiast bierze czas. Pierwsza przerwa techniczna 8:3. Fantastycznie gramy w zagrywce i ataku, brylują Anna Barańska i Katarzyna Skowrońska-Dolata. Prowadzimy 11:5 i 12:6. Milena Sadurek za zbyt żywiołową reakcję otrzymuje żółtą kartkę. Na szczęście nie wyprowadza to naszego zespołu z uderzenia. Na drugiej przerwie prowadzimy 16:8. Po niej, tracimy trzy punkty w jednym ustawieniu i Marco Bonitta prosi swoje zawodniczki na czas. Po nim Polki wróciły do gry, Barańska serwuje jak natchniona, a Skowrońska kończy niemal wszystkie ataki. Prowadzimy 22:14, by skończyć zwycięsko tę partię 25:18.

Trzecią odsłonę Serbki zaczynają od bardzo silnej zagrywki. Mam problemy z przyjęciem i szybkim wyprowadzeniem ataku. Serbki łapią nas blokiem i na pierwsza przerwę techniczną prowadzą 8:4. Trwa okres niemocy w naszym zespole i przy stanie 6:10 trener Bonitta prosi o czas. Zmiana rozgrywającej w naszym zespole – wchodzi Katarzyna Skorupa. Jej serwis przynosi nam punkt. Wchodzi na boisko Milena Rosner. Serbki prowadzą 12:8 i 13:10. Druga przerwa techniczna 16:13 dla Serbek. Po przerwie za Skowrońską wchodzi Anna Podolec. Dzięki zagrywce Katarzyny Skorupy odrabiamy cztery punkty i wychodzimy na prowadzenie 19:18. czas dla zespołu Serbii. Mylą się Serbki, a my prowadzimy już 21:18. W końcówce zatrzymujemy Serbki dwa razy blokiem i mamy piłkę setową przy stanie 24:21. Pierwszą piłkę setowa bronią Serbki, ale tego seta kończy Anna Podolec. Wygrywamy 25:22.

Pierwsza przerwa techniczna w secie czwartym 8:7 dla Polek. Utrzymujemy niewielką przewagę. Przy stanie 12:10 Małgorzatę Glinkę zmienia Milena Rosner. Druga przerwa techniczna 16:13 dla biało-czerwonych. Po przerwie Serbki odrabiają straty, zmniejszając je do 1 punktu (17:16). Serbki wyrównują na po 18 i trener Bonitta prosi o czas. Zły okres gry naszych siatkarek. Wraca na boisko Milena Sadurek. Tracimy dwa punkty w jednym ustawieniu i to nasze rywalki prowadza 20:18. W końcówce wypracowujemy dwa punkty przewagi 23:21, a po ataku Anny Barańskiej Polki maja dwie piłki meczowe. Już pierwszą kończy Anna Barańska. Wygrywamy 25:22 i cały mecz 3:1.

Polki zagrały w składzie: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Eleonora Dziękiewicz, Katarzyna Gajgał, Małgorzata Glinka-Mogentale, Anna Barańska, Milena Sadurek i Mariola Zenik (libero) oraz Milena Rosner, Maria Liktoras, Katarzyna Skorupa.

W pierwszym półfinale Rosjanki pokonały Niemki 3:0 (25:15, 25:23, 25:17).