Puchar Świata: Zwycięstwo na zakończenie

2007-11-16 08:00

W ostatnim meczu Pucharu Świata Polki gładko pokonały zespół Tajlandii 3:0 (25:15; 25:17; 25:22) i wynik meczu Japonia-USA zadecyduje czy polskie siatkarki zajmą szóstą czy siódmą lokatę w turnieju.
Tylko początek pierwszej partii był wyrównany. Polki szybko odskoczyły, wypracowując kilka punktów przewagi. Przy stanie 12:7 trener Nataphon Srisamutnak prosi o czas. Na pierwszą przerwę techniczną prowadzimy 8:4. Przewaga naszych zawodniczek jest niekwestionowana, na drugą przerwę prowadzą już 16:8. Po przerwie na boisko wchodzi Agnieszka Bednarek, która po ataku z krótkiej zdobywa 20 punkt dla swojego zespołu. Polki atakują kombinacyjnie, z dużą swobodą. W końcówce partii, która wygrywamy 25:15 pokazała się jeszcze w naszym zespole Klaudia Kaczorowska.
Drugą partię to Tajki rozpoczynają od prowadzenia 3:1 i 4:2. Ale w ich przypadku były to miłe złego początki. Wyrównujemy na po 4 i od tego momentu, wzorem seta pierwszego, trwa dominacja polskiego zespołu. Pierwsza przerwa techniczna 8:5. Po kolejnych dwóch piłkach na korzyść Polek, trener tajski prosi o czas. Po jego uwagach, Tajki odrobiły nieco strat, zbliżając się na dwa „oczka” (14:12) do biało-czerwonych, ale na drugą przerwę techniczną nasze siatkarki prowadziły już 16:12. Kolejna przerwa dla zespołu Tajlandii przy stanie 20:13. Tajki pokazały kilka udanych akcji i chcąc dokładnie ustawić swoje zawodniczki Mauro Masacci prosi o czas. Wygrywamy partię numer dwa 25:17.
Początek trzeciego seta ponownie dla Tajek (3:1), ale cztery kolejne akcje na korzyść Polek. Trener Srisamutnak prosi o czas. Pierwsza przerwa techniczna 8:6 dla biało-czerwonych. Nasze siatkarki nieco rozluźniły się, Tajki doprowadziły nawet do remisu po 10, zmuszając nasze panie do wysiłku. Druga przerwa techniczna 16:13 dla biało-czerwonych. Set trzeci był najbardziej wyrównany, co wynikało głównie z braku sił w końcówce turnieju. Kolejny remis zanotowały oba zespoły przy stanie po 18, ale końcówka ponownie dla naszych siatkarek. Przy piłce meczowej kontuzji stawu skokowego doznała nasza libero – Mariola Zenik. Piłkę meczową 25:22, kończy najlepiej punktująca polskiego zespołu – Katarzyna Skowrońska-Dolata.

Polki rozpoczęły w składzie: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Eleonora Dziękiewicz, Anna Podolec, Milena Rosner, Milena Sadurek, Maria Liktoras oraz Mariola Zenik.
Zmiany: Agnieszka Bednarek, Klaudia Kaczorowska