Puchar Świata: Polki pokonują Dominikanę 3:0

2007-11-14 08:24

W pierwszym meczu ostatniej, czwartej, fazy Pucharu Świata spotkały się dwie drużyny, które otrzymały od federacji międzynarodowej FIVB „dziką kartę”. W tym pojedynku to jednak Polki udowodniły, że są zespołem o klasę lepszym, wygrywając w trzech partiach (25:14; 25:14; 25:18).

Początek seta to wyrównana gra do stanu po 3. Potem Polki włączyły drugi bieg i zdobyły trzy punkty pod rząd. Pierwsza przerwa techniczna 8:4 dla Polek. Przy stanie 11:5 trener Dominikany prosi o czas. Dobrze w tej części gry funkcjonuje nasz blok. Ale i Dominikanki potrafią zatrzymać nasz atak blokiem i wykorzystać słabsze przyjęcie Polek. Zmniejszają stratę do 4 „oczek” i przy stanie 14:10 trener Masacci prosi o czas. Druga przerwa techniczna 16:10 dla polskich siatkarek. Podwójny blok i uważna gra w obronie pozwalają naszym zawodniczkom powiększyć przewagę do 10 punktów (21:11). Trener Miguel Beato Cruz dokonuje licznych zmian, jednak Polki niezagrożone wygrały seta otwarcia 25:14.

Początek partii drugiej wyrównany do stanu po 5. Skuteczne ataki Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty plus błędy własne Dominikanek pozwalają na wypracowanie 3-punktowej przewagi na pierwszą przerwę techniczną. Przy stanie 12:8 dla naszej drużyny trener reprezentacji Dominikany prosi o czas. Polki dominują wyraźnie nad rywalkami, na drugą przerwę prowadząc już 8 punktami (16:8). Po przerwie pierwsza zmiana w tym meczu w polskim obozie - Annę Podolec zmienia Agata Sawicka. Przy stanie 19:10 kolejny czas dla drużyny Dominikany. Małgorzatę Glinkę zmienia Milena Rosner, na boisko wraca Anna Podolec. Polki, podobnie, jak patię pierwszą, wygrywają pewnie 25:14.

Trzeci set był dopełnieniem obrazu całego spotkania. Pierwsza przerwa techniczna przyniosła prowadzenie Polek 8:2. Po przerwie Dominikanki wzmocniły zagrywkę, serwując Polkom nawet asa. Tracimy trzy punkty pod rząd i przy stanie 12:8 trener Mauro Masacci wzywa swoje zawodniczki do ławki. Po przerwie skuteczny atak Katarzyny Skowrońskiej i trudna zagrywka Anny Podolec powiększają przewagę naszych siatkarek do 7 punktów. Druga przerwa techniczna 16:10 dla reprezentacji Polski. Po przerwie dwie akcje wygrywają Polki i przy ich dużej – 8-punktowej – przewadze trener Migiel Beato Cruz prosi o czas. Po tej krótkiej przerwie Agata Sawicka zmienia Annę Podolec, zaś Małgorzatę Glinkę zmienia Milena Rosner. Ostatni już w tym meczu czas dla Dominikany trener Cruz zadecydował przy stanie 22:15. Końcówka nie była najlepsza w wykonaniu polskiej drużyny. Nieco poirytowany trener Masacci wzywa swoje podopieczne na krótką przerwę. Na szczęście kończymy tego seta 25:18 i całe spotkanie 3:0.

Polki rozpoczęły w składzie: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Eleonora Dziękiewicz, Anna Podolec, Małgorzata Glinka-Mogentale, Milena Sadurek, Maria Liktoras oraz Mariola Zenik.
Zmiany: Agata Sawicka, Milena Rosner.

W czwartek, 15 listopada (godz. 10.05) reprezentacja Polski zmierzy się z drużyną Korei.