powrót

Puchar Świata: Polska – Kuba 2:3

2007-11-06 09:11

W niezwykle ważnym spotkaniu Pucharu Świata Kobiet rozgrywanym w Sendai reprezentacja Polski w tie breaku uległa Kubie 2:3 (25:21; 24:26; 25:22; 21:25; 13:15).

Polki rozpoczęły tą samą szóstką, jak podczas meczu z USA i rozpoczęły dobrze, od prowadzenia 3:1. Kubanki jednak nie odpuszczają, wypracowują dwupunktową przewagę 6:4. W polu zagrywki staje Masza Liktoras, której taktyczna zagrywka pozwala nam na wyrównanie, zaś na pierwszą przerwę schodzimy prowadząc 8:7. Dokładamy trzy punkty przy jednym Kubanek i prowadzimy już 11:8. Utrzymujemy dwu-trzy punktową przewagę i z taką (16:13) schodzimy na drugą przerwę techniczną. Dobrze w ataku spisuje się Małgorzata Glinka, swoje punkty dokłada też Anna Podolec. Polki poprawiły też przyjęcie zagrywki, punkty przynosi też nasza zagrywka. Zmiana taktyczna: za Milenę Sadurek wchodzi Agnieszka Bednarek. Przewaga Polek sięga już pięciu „oczek” (20:15) i o czas pros kubański szkoleniowiec Antonio Perdomo Estrella. Po tej przerwie nasze rywalki odrabiają dwa punkty i natychmiast na to reaguje Marco Bonitta, która prosi o czas. Na boisku pojawia się Agata Sawicka. W końcówce Kubanki dochodzą nas na dwa punkty, jednak Polki nie dały sobie wydrzeć zwycięstwa w tym secie. Wygrywamy 25: 21.

W drugiej partii gra toczy się punkt za punkt, ale Kubanki odskakują na 3 tuż przed pierwszą przerwą techniczną (8:5). Popełniamy błędy w ataku i przy stanie 5:10 Katarzynę Skowrońską zmienia Klaudia Kaczorowska. Jej wejście odmienia obraz gry i niweluje przewagę Kubanek do zaledwie jednego punktu (11:12). Trener Estrella bierze czas, jednak po przerwie mylą się jego podopieczne i Polki doprowadzają do wyrównania. I znów przed przerwą techniczną Kubanki odskakują na trzy „oczka” (16:13). Biało-czerwone nie odpuszczają i doprowadzają do wyrównania po 17. Wraca na boisko Katarzyna Skowrońska- Dolata, a wzmocniona zagrywka Polek wyprowadza je na 2 punkty przewagi. Anna Podolec zmienia Agata Sawicka, ale myli się w ataku Skowrońska i przy jednopunktowym prowadzeniu Marco Bonitta prosi o czas. Kubanki doprowadzają do wyrównana na po 23 i trener Bonitta ponownie wzywa swoje zawodniczki do ławki. To jednak Kubanki mają dwie piłki setowe i kończą partię 26:24, wyrównując stan meczu na po 1.

Wspaniałe otwarcie mają Polki w partii trzeciej. Rozpoczynają od prowadzenia 6:1. Obudziła się w zagrywce i ataku Katarzyna Skowrońska-Dolata. Na pierwszą przerwę techniczną prowadzimy 8:3. Tracimy trzy punkty w jednym ustawieniu, przy bardzo silnej zagrywce Yanelis Santos i trener Bonitta prosi o czas. Po przerwie popełniamy błędy i Kubanki wyrównują na po 11. Od tego mementu gra toczy się punkt za punkt. Druga przerwa techniczna 16:15 dla biało-czerwonych. Po przerwie na boisko wchodzi kapitan polskiego zespołu - Milena Rosner.  Niezwykła gra nerwów w końcówce tego seta wygrana szczęśliwie przez Polki 25:22.

Źle rozpoczynamy czwartego seta. Kubanki prowadzą 4:1, a trener Bonitta za kwestionowanie decyzji sędziego otrzymuje żółtą kartkę. Zmęczoną Małgorzatę Glinkę zastępuje Agata Sawicka. Pierwsza przerwa techniczna 8:5 dla podopiecznych trenera Estrella. Wraca Małgorzata Glinka, zaś Annę Podolec zmienia Milena Rosner. Kubanki utrzymują 4-5-punktową przewagę, której nie możemy zniwelować. Po bloku na Glince i przy stanie 7:13 trener Bonitta prosi o czas. Przegrywamy na drugiej przerwie technicznej 9:16. Po przerwie wchodzi na rozegranie Magdalena Śliwa. Przez moment wydawało się, że Polki straciły wiarę w sukces w tej partii, jednak nasze panie mozolnie odrabiały punkt po punkcie, zmniejszając kubańskie prowadzenie do dwóch „oczek” (22:20). Jednak ostatnia prosta znów należała do reprezentacji Kuby, która wygrywa 25:21 i doprowadza do wyrównania w meczu po 2.

Dwie pierwsze akcje tie breaka dla Polski, trzy kolejne dla Kuby. To był set dla ludzi o niezwykle mocnych nerwach. Presja z obu stron była ogromna, jednak oba zespoły radziły sobie z nią rewelacyjnie. Tuż przed zmianą stroną Polki wypracowują dwupunktową przewagę (8:6). Zmiana stron sprzyja Kubankom, które wyrównują na po 9. Przy stanie 11:10 dla Kuby Marco Bonitta prosi o czas dla swojego zespołu. Wyrównujemy na po 11 i o czas prosi trener reprezentacji Kuby. Dwa bloki na Annie Podolec dają Kubankom piłkę meczową (14:13) i trener biało-czerwonych wzywa swoje zawodniczki do ławki. Kubanki serwują asa i wygrywają piątą partię do 13 i cały mecz 3:2.

Polki rozpoczęły w składzie: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Eleonora Dziękiewicz, Anna Podolec, Małgorzata Glinka, Milena Sadurek, Maria Liktoras oraz Mariola Zenik.
Zmiany: Agnieszka Bednarek, Agata Sawicka, Klaudia Kaczorowska, Milena Rosner, Magdalena Śliwa

Wyniki zakończonych dziś spotkań:

Grupa A (Osaka):
Włochy – Serbia 3:2 (23:25; 25:14; 16:25; 25:17; 15:7)

Grupa B (Sendai):
Kenia – USA 0:3 (9:25; 20:25; 10:25)

W środę, 7. listopada o godz. 4.35 czasu polskiego, Polki zagrają z reprezentacją Kenii.