Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

Polska zagra jutro o brązowy medal mistrzostw Europy!

2007-09-29 21:08


Reprezentacja Polski kobiet przegrała w Luksemburgu z Serbią 0:3 (25:27, 21:25, 21:25) w mistrzostwach Europy. Jutro więc Polki zmierzą się z Rosją o trzecie miejsce
Polska : Katarzyna Skowrońska-Dolata, Eleonora Dziękiewicz, Małgorzata Glinka, Milena Sadurek, Milena Rosner, Maria Liktoras, Mariola Zenik (libero) oraz Dorota Świeniewicz, Anna Podolec, Joanna Mirek.
Serbia: Jelena Nikolic, Natasa Krsmanovic, Jovana Brakocevic, Maja Ognjenovic, Vesna Citakovic, Anja Spacojevic, Suzana Cebic (libero) oraz Jovana Vesovic
Bardzo równy mecz od pierwszej piłki. Widać było wyraźnie, że oba zespoły świadome były stawki tej rywalizacji i nie zawsze potrafiły zachować zimną krwi. W naszym zespole przejawiało się to szczególnie w kontratakach, których kilku nie potrafiliśmy skończyć. Na obie przerwy techniczne Polki schodziły z jednym punktem straty. Po tej drugiej najpierw autowy atak Spasojević, następnie blok Skowrońskiej-Dolaty, później przechodzącą piłkę kończy bezkompromisowo Liktoras. Terzic prosi o czas, bo biało-czerwone prowadzą 20:17. Przy stanie 22:20 mistrzynie Europy rozgrywają kapitalną akcję – broni Sadurek, wystawia Zenik i kończy na potrójnym bloku z szóstej strefy Glinka. Następnie trzy punkty zdobywają jednak Serbki, co było wynikiem naszych kłopotów z przyjęciem i rozpoczyna się gra na przewagi. Polki miały najpierw dwie piłki setowe, jedną Serbia – i tą jedną szansę wykorzystały zwyciężając ostatecznie 27:25.
W drugim secie byliśmy wyraźnie słabsi od przeciwniczek. Serbki mocną zagrywką odrzuciły nasz zespół od siatki, a prosta i wysoka gra na skrzydła nie przynosiła efektów. Zwłaszcza, że rywalki znakomicie ustawiały się w obronie i podbijały nawet bardzo mocne ataki Glinki i Podolec. Ponadto, to był chyba najgorszy fragment gry w tym turnieju w polu zagrywki. Po drugiej przerwie technicznej nasza strata wynosiła 6 punktów. W międzyczasie Bonitta dokonał kilku zmian – Podolec za Skowrońską-Dolatę oraz Mirek za Glinkę, lecz było już za późno a straty zbyt wysokie. Serbia znów od nas lepsza (25:21).
Początek trzeciego seta to pełny festiwal niewykorzystanych przez nasz zespół kontrataków. Bądź Sadurek wybierała złe rozwiązania, bądź koleżanki nie potrafiły skutecznie uderzyć. Lecz mimo tej słabości pierwsza przerwa techniczna była dla nas 8:7. A po niej w polu zagrywki stanęła Świeniewicz i niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawił się blok, obrona i dynamiczna kontra a na tablicy natychmiast było pięć oczek więcej po naszej stronie. Niestety, ten dobry okres gry Polek bardzo szybko się skończył, bo skończyło się nasze przyjęcie. Po drugiej przerwie technicznej (16:13) straciliśmy sześć kolejnych punktów (16:19). Ostatnie minuty niczego już nie zmieniły. Serbia wygrała seta 25:21, a tym samym cały mecz.  
 
 
 



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.