powrót
Małgorzata Glinka – 26 punktów!
2007-09-22 21:48
Małgorzata Glinka: „Bardzo się cieszę z tego powrotu i faktu, że mogłam dziś pomóc dziewczynom. Chcę podziękować wszystkim, którzy mnie wspierali i sprawili, że doszłam w bardzo krótkim czasie – osiem tygodni – do dobrej dyspozycji. Uważam, że mecz z Czeszkami wcale nie był w moim wykonaniu idealny. Zdaję sobie sprawę z popełnionych w nim błędów i wiem, że mogę w tym turnieju grać lepiej. Nie mama obaw jeśli chodzi o kondycję. Wytrzymam do końca”.
Magdalena Śliwa (II trener reprezentacji Polski): „Podobnie jak wczoraj także i w dzisiejszym meczu największe kłopoty miałyśmy z przyjęciem. Jeśli dobrze dogramy sobie piłkę do rozgrywającej, to wtedy realizujemy przyjętą taktykę i prezentujemy to, co najbardziej lubimy, czyli szybką grę skrzydłami. Idealnie funkcjonuje lewy atak i większość akcji kończymy w pierwszym tempie. To jest obecnie nasz największy mankament, podstawowy element do poprawienia. Bardzo się cieszę, że to był doskonały mecz Małgosi Glinki. 26 punktów i to zdobywanych w ważnych momentach musi robić wrażenie”.
Mariola Zenik: „Błędy w przyjęciu biorą się także z naszych małych kłopotów w komunikacji. Jednak dziś mimo trudnych momentów nie opuszczała na świadomość, że jesteśmy po prostu lepsze siatkarsko od naszych rywalek, choć Czeszki zagrały dzisiaj dobry mecz. To jest turniej i nalęży wygrywać kolejne mecze, kolekcjonować zwycięstwa, a najlepiej zagrać z najważniejszych meczach z najsilniejszymi. Pozostajemy bez porażki i to nas bardzo cieszy”.
|