powrót

Złote medalistki z Bangkoku już w domu

2007-08-22 14:11

W środę rano wylądowały w Warszawie mistrzynie zakończonej w niedzielę letniej Uniwersjady. Reprezentacja Polski po raz pierwszy w historii zdobyła zloty medal. Przed dwoma laty w Izmirze biało-czerwone wywalczyły medal srebrny.

Uroczyste powitanie reprezentantek Polski odbyło się w warszawskim hotelu Jan III Sobieski. - To kolejny sukces polskiej siatkówki. Potwierdza on, że system przygotowań naszych wszystkich reprezentacji, opracowany przez Polski Związek Piłki Siatkowej jest skuteczny. Jednak ten złoty medal to przede wszystkim zasługa dziewczyn i sztabu szkoleniowego. W tym triumfie swój wielki udział ma także Akademicki Związek Sportowy – powiedział Waldemar Wspaniały, wiceprezes ds. szkolenia PZPS.

Azjatycka Uniwersjada, choć perfekcyjnie zorganizowana, toczyła się w bardzo trudnych warunkach klimatycznych. Wysokie temperatury, wysoka wilgotność stanowiły nie lada wyzwania dla osób odpowiedzialnych za przygotowanie wydolnościowe siatkarek. Potwierdza to trener naszej złotej reprezentacji Leszek Piasecki. – Pod względem fizycznym przewyższaliśmy niemal wszystkie reprezentacje. Jest to zasługą naszego fizjoterapeuty, Artura Hnidy, który perfekcyjnie dbał o poziom mikroelementów.
Kadra B to bezpośrednie zaplecze pierwszej reprezentacji Polski, dlatego system przygotowań, jak i gry jest w obu reprezentacjach jednolity. W praktyce oznacza to, ze każda ze złotych medalistek może dołączyć do ekipy Marco Bonitty. – Szczerze mówiąc to każdą z dziewczyn mogę śmiało polecić włoskiemu szkoleniowcowi. Bo zloty medal, a przede wszystkim bardzo dobra w Bangkoku jest zasługą całego zespołu – dodał trener Piasecki.
Dla większości naszych reprezentantek był to największy sukces w sportowej karierze. – Jesteśmy bardzo szczęśliwe. Grało nam się w Bangkoku naprawdę dobrze, z każdym meczem rosła nasza dyspozycja i forma, a to oznacza, że do tego turnieju byłyśmy bardzo dobrze przygotowane – powiedziała kapitan reprezentacji Polski, Magdalena Godos.
Dziewczyny nie chciały zdradzić, jak świętowały zdobycie złotego medalu. Jedynie trener Laszek Piasecki po finałowym meczu skrócił nieco fryzurę.

Po spotkaniu w hotelu Sobieski, reprezentacja Polski udała się na Uniwersytet Warszawski, gdzie wszyscy medaliści Uniwersjady w Bangkoku spotkali się z władzami AZS i Minister Sportu, panią Elżbietą Jakubiak.