powrót

Word Grand Prix: Polki w finale!

2007-08-19 09:41

W ostatnim grupowym meczu trzeciego tygodnia Word Grand Prix reprezentacja Polski pokonała w Osace Kazachstan 3:1 (25:27; 25:20; 25:23; 25:15), czym zapewniła sobie awans do finałów tych rozgrywek w chińskim Ningbo (22-26. sierpnia).

Pierwszą partię Polki rozpoczęły nie do końca skoncentrowane i to rywalki objęły kilkupunktowe prowadzenie (nawet 4 „oczka”10:6). Marco Bonitta mobilizował swoje podopieczne, udzielał rad, jak ograć kazachski zespół, jednak biało-czerwone, mimo odrobienia większości strat, nie mogły doprowadzić do remisu. Druga przerwa techniczna 16:15 dla zawodniczek Yevgeniya Sivkova. Przy stanie 22:21 dla Kazachstanu na boisko na podwyższenie bloku wchodzi Agnieszka Kosmatka. Po chwili pojawia się też Katarzyna Skowrońska-Dolata, jednak to Kazaszki mają piłkę setową. Wyrównujemy po raz pierwszy w tym secie (po 24). Bronimy łącznie cztery setbole, jednak przy piątym musimy uznać wyższość rywalek. Set numer jeden 27:25 na korzyść Kazachstanu.

W drugim secie Polki od początku narzuciły swój styl gry, nie chcą dopuścić do powtórzenia sytuacji z partii pierwszej. Na pierwszej przerwie prowadziły 8:5, a na drugiej już 16:12. Po przerwie nasze rywalki niebezpieczne zbliżyły się na dystans dwóch punktów i trener Bonitta zmuszony jest wziąć czas. Po przerwie Kazaszki zmniejszają przewagę Polek do zaledwie jednego „oczka” (20:19), ale nasze zawodniczki zachowały zimną krew do końca. Zdobywają 4 punkty z rzędu, by zakończyć tę partię w stosunku 25:20.

Trzecia odsłona od początku zapowiadała próbę sił na siatce. I choć pierwsza przerwa techniczna 8:6 dla polskiej ekipy, rywalki już po chwili wyszły na prowadzenie 9:8 i 13:10. Milenę Rosner zmienia Anna Podolec. Jej wejście odmieniło obraz gry na boisku. Druga przerwa techniczna 16:14 dla zawodniczek trenera Sivkova. Kazaszki jeszcze powiększają przewagę (19:16), ale dzięki atakom ze skrzydła Doroty Świeniewicz doprowadzamy do wyrównania po 20. Końcówka należała do Anny Podolec, która kończy seta 25:23.

Set czwarty był już formalnością. Kazaszki zostały kompletnie rozbite, popełniały mnóstwo błędów, które na punkty zamieniały Polki. Pierwsza przerwa techniczna 8:4 dla naszej ekipy. Po przerwie trwa koncert ataków Anny Podolec. Rozluźnionym Polkom nic już nie jest w stanie wydrzeć zwycięstwa w tym secie i meczu. Druga przerwa techniczna to prowadzenie biało-czerwonych 16:8. Nasze siatkarki wygrywają partię czwartą 25:15  i cały mecz 3:1.

Polki wystąpiły w składzie: Milena Rosner, Eleonora Dziękiewicz, Dorota Świeniewicz, Maria Liktoras, Anna Podolec, Milena Sadurek oraz Mariola Zenik (libero).

Zmiany: Agnieszka Kosmatka, Katarzyna Skowrońska-Dolata, Klaudia Kaczorowska.