powrót

Ping Lang: „Czas gra na naszą korzyść”

2007-08-04 19:11

W trzecim meczu rozgrywanym w ramach World Grand Prix 2007 w Polsce, reprezentacja Stanów Zjednoczonych odniosła drugie z kolei zwycięstwo pokonując drużynę Rosji 3-0 (25:23, 25:22, 25:13) Na konferencji po meczowej powiedzieli: Jennifer Joines zawodniczka reprezentacji USA: Bycie częścią drużyny, która pokonała Rosję jest naprawdę dla mnie czymś wyjątkowym. W piątek dopiero po dwóch setach uwierzyłyśmy w swoje siły i mogłyśmy przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę, dziś udało się to już od pierwszej minuty. Ping Lang trener reprezentacji USA: W drużynie Rosji nie wszystkie zawodniczki mogły grać ze względu na kontuzje i to na pewno osłabiło ten zespół. My musimy skupić się na nas samych. Z każdym meczem będziemy grać coraz lepiej. Jako drużyna jesteśmy ze sobą krótko i czas gra tu na naszą korzyść Giovanni Caprara trener reprezentacji Rosji: Amerykanki zagrały we wszystkich momentach znakomicie. Nie mogliśmy powstrzymać ich ataków, blok nie grał najlepiej. Mamy naprawdę młode zawodniczki, które nie poradziły sobie dziś ze świetnie dysponowaną drużyną USA Lioubov Shashkova kapitan reprezentacji Rosji: Zagrałyśmy bardzo słabe spotkanie, nie zrealizowałyśmy założeń taktycznych. Szwankował blok i obrona. Amerykanki były bardzo dobrze przygotowane do tego meczu.