World Grand Prix 2007. Polska – USA

2007-08-03 23:03

W drugim meczu rozgrywek World Grand Prix 2007 w Polsce Amerykanki pokonały reprezentację Polski 3-2 (19:25, 18:25, 25:17, 25:15, 15:12) Polki wystąpiły w składzie: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Dziekiewicz Eleonora, Podolec Anna, Sadurek Milena, Rosner Milena, Liktoras Maria, Mariola Zenik (l) oraz Dorota Świeniewicz, Joanna Frąckowiak, Izabela Bełcik, Agnieszka Bednarek Amerykanki wystąpiły w składzie: Nnamani Ogonna, Scott-Arruda Danielle, Haneef-Park Tayyiba, Bown Heather, Wilkins Katherine, Ah Mow-Santos Robyn, Davis Nicole (l) oraz Lee Candace, Glass Kimberly Pierwszy set przebiegał pod dyktando Polek o czym świadczy sześciopunktowa przewaga 25:19. Milena Sadurek bardzo starannie i dokładnie rozgrywała, prawie 100% skuteczność na prawym skrzydle Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty, Anna Podolec nie miała żadnych problemów z przyjęciem. Aż 15 punktów zespół Polski zdobył po błędach przeciwniczek. Zdecydowana przewaga podopiecznych Marco Bonitty w drugim secie. Polki cały czas utrzymywały co najmniej pięciopunktową przewagę nad rywalkami. Najlepiej punktującą zawodniczką w Polskiej ekipie został popularny „Skowronek” zdobywając z ataku sześć punktów. Osiem z osiemnastu punktów zdobytych przez zespół Stanów Zjednoczonych pochodziło z błędów Polek. Wyrównany początek trzeciego seta, gra punkt za punkt. Pierwsza przerwa techniczna przy stanie 8:6 dla reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Od tego momentu znacznie pogorszyło się przyjęcie w naszej reprezentacji. Poprawić tą sytuację miała Dorota Świeniewicz, która zmieniła Annę Podolec. Niestety zmiana ta nie przyniosła efektu. Popełniliśmy też sporo błędów w ustawieniu i obronie. Z drugiej strony niemal stuprocentowa skuteczność Amerykanek w ataku dała podopiecznym Ping Lang zwycięstwo w tym secie. Dominacja Amerykanek, błędy Polek w obronie tak wyglądał początek czwartego seta. Przy stanie 8:2 dla ekipy z USA pierwsza przerwa techniczna. Powielanie błędów z trzeciego seta przez Polski zespół pozwoliło Amerykankom na ośmiopunktowe prowadzenie. Na boisku pojawiła się kolejna medalistka z Mistrzostw Europy Izabela Bełcik, która wróciła do gry po styczniowej operacji kolana i ścięgna Achillesa do gry w reprezentacji. Zajęła miejsce rozgrywającej Mileny Sadurek. Milenę Rosner zmieniła debiutująca w tym sezonie w kadrze narodowej seniorek Joanna Frąckowiak. Zmiany przeprowadzone przez selekcjonera polskiej reprezentacji nie uratowały wyniku. Czwarty set przegraliśmy 25 do 17. Tie-break drużyna Polski rozpoczęła w wyjściowej szóstce. Przy stanie pięć do czterech dla USA po nieudanym bloku Maria Liktoras upadając podkręciła staw skokowy. Na boisko weszła kolejna debiutantka w reprezentacji Agnieszka Bednarek. Nadal niestety trwała nasza niemoc w ataku. Amerykanki poprawiły swoją skuteczność tak w obronie jak i w ataku. W dwóch pierwszych setach reprezentantki USA popełniły w sumie 25 błędów, w kolejnych już tylko po sześć.