Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

LŚ: I nie ma mocnych… na polskich siatkarzy!

2007-06-24 18:34


Reprezentacja Polski po raz drugi wygrywa w Warnie z Bułgarią 3:1 (25:23; 25:22; 20:25; 25:20) i nadal pozostaje niepokonaną w Lidze Światowej 2007.

Polacy rozpoczęli z jedną wymuszoną zmianą w porównaniu do meczu wczorajszego. Kontuzjowanego Michała Winiarskiego zastąpił Sebastian Świderski. Rozpoczynamy od dwupunktowej straty, którą jednak już po chwili odrabiamy. Pierwsza przerwa techniczna 8:7 dla biało-czerwonych. Po przerwie udaje nam się odskoczyć na 2-3 punkty i na drugą przerwę schodzimy prowadząc 16:13. Uruchamiamy blok i powiększamy przewagę do 4 punktów 19:15. Przy stanie 21:16 trener Stoev przywołuje swoich zawodników do ławki. Po czasie Bułgarzy zmniejszają straty do 2 „oczek” (20:22; 21:23), a po asie serwisowym Vladimira Nikołova do zaledwie jednego 23:24. Trener Lozano prosi o czas, po którym biało-czerwoni zdobywają punkt dający im wygraną w pierwszej partii.

W drugim secie przy stanie 5:4 dla Bułgarów przymusowa zmiana w polskiej ekipie – za Mariusza Wlazłego wchodzi na boisko Robert Prygiel. Wlazły doznał kontuzji łokcia blokując atak rywali. Robert Prygiel dobrze wprowadził się do gry i pierwsza przerwa techniczna 8:5 dla naszych zawodników. Przewaga Polaków wzrasta do 7 punktów (12:5). Jednak trafia nam się moment przestoju i tracimy 5 punktów w jednym ustawieniu. Przewaga Polaków wynosi zaledwie jeden punkt 14:13. Na boisko wraca Mariusz Wlazły i odwraca losy tego seta. Druga przerwa techniczna 16:13 dla polskiej ekipy. Na zagrywkę za Wojciecha Grzyba wchodzi Łukasz Żygadło. Znów emocjonująca końcówka, która Polacy wygrywają 25:22 i prowadzą w tym spotkaniu 2:0.

Trzecią partię Bułgarzy rozpoczęli od świetnej obrony, której nie mogli rozbić nasi zawodnicy. Przegrywamy 5:1 i 7:2. Pierwsza przerwa techniczna 8:2 dla bułgarskich zawodników. Na boisko wchodzi najmłodszy w polskiej drużynie Bartosz Kurek. Przy stanie 10:3 o czas prosi Raul Lozano. Jednak na zagrywkę w bułgarskiej drużynie wchodzi Nikołow, który już nie raz sprawił wiele kłopotów naszym zawodnikom. I tym razem tracimy w jednym ustawieniu 3 punkty, a w sumie 10 (14:4). Na boisko po raz pierwszy w Warnie wchodzi Łukasz Kadziewicz. Na drugą przerwę techniczną przegrywamy 6:16. Zmniejszamy przewagę do 6„oczek” (12:18). Powoli odrabiamy straty, jednak przewaga rywali była zbyt duża. Przegrywamy w secie trzecim 20:25.

Czwarty set od początku bardzo wyrównany, żadna z drużyn nie mogła wywalczyć choć kilkupunktowego prowadzenia. Pierwsza przerwa techniczna 8:7 dla Bułgarów. Po przerwie zacięta walka trwa po obu stronach siatki. Druga przerwa techniczna 16:14 dla Polaków. Po przerwie Bułgarzy doprowadzają do wyrównania po 16 i obejmują prowadzenie 17:16. Ale łaska siatkarska na pstrym koniu jeździ i po trzech kolejnych akcjach to biało-czerwoni prowadzą 19:17. Polacy pokazali, że są mistrzami bloku, którego nie mogli sforsować w końcówce nasi rywale. Wygrywamy tego seta 25:20 i cały mecz 3:1.
Polacy rozpoczęli w składzie:
Piotr Gruszka, Daniel Pliński, Paweł Zagumny, Wojciech Grzyb, Mariusz Wlazły, Sebastian Świderski oraz Piotr Gacek

Zmiany: Robert Prygiel, Łukasz Żygadło, Bartosz Kurek, Łukasz Kadziewicz



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.