powrót
Wreszcie w Catamarce!
2007-06-13 10:04
We wczesnych godzinach rannych zakończyła się droga przez mękę polskiej reprezentacji. Podróż z chińskiego Chengdu do Catamarki w Argentynie trwała ok. 50 godzin i mogła trwać jeszcze dłużej, gdyby nie przychylność głównego sponsora polskiej siatkówki firmy Polkomtel S.A. To za sprawą operatora sieci Plus GSM udało się zorganizować prywatny samolot, który przetransportował biało-czerwonych z Buenos Aires do miejscowości Catamarka. Tam w najbliższą sobotę i niedzielę zagramy z Argentyną kolejne dwa mecze Ligi Światowej. Powodem tych wszystkich utrudnień była mgła i strajk pracowników linii lotniczych. Teraz Polacy odsypiają uciążliwą podróż i czekają na bagaże, które dojadą autobusem w ciągu najbliższych godzin.
|