Zawiodła taktyka!

W pierwszej rundzie kwalifikacji do turnieju głównego w siatkówce plażowej kobiet (Swatch FIVB World Tour) para Ciesielska / Staszak-Staszków przegrała z duetem Garcia / Candelas (Meksyk) 0:2 (18:21, 13:21).

Wiktoria Staszak-Staszków: Dziś nie dałyśmy z siebie wszystkiego. Na pewno można było bardziej powalczyć. Mamy nagrany ten mecz i dokładnie go przeanalizujemy, żeby wyciągnąć wnioski przyszłość.

Katarzyna Ciesielska: Moim zdaniem to spotkanie przegrałyśmy przez psychikę. Przeciwniczki na pewno były do ogrania. Jednak brak doświadczenia, międzynarodowego ogrania i lekki stres zadecydowały o porażce.

Katarzyna Ciesielska: Być może. Wczoraj grałyśmy bardziej zrelaksowane i dlatego wygrana przyszła tak łatwo. Eliminacje międzynarodowe to coś poważniejszego i ta trema się pojawiła. Nie pokazałyśmy wszystkich swoim umiejętności i w konsekwencji przegrałyśmy.

Wiktoria Staszak-Staszków: Poza tym nasze wczorajsze przeciwniczki doskonale znałyśmy, grałyśmy z nimi kilka razy wcześniej. Dzisiejsze konkurentki zobaczyłyśmy dopiero na przedmeczowej rozgrzewce. Nikt nie znał tej pary, nikt nie wiedział jak gra, dlatego dziś taktyka była ustalana na szybko. I właśnie to zawiodło.

Wiktoria Staszak-Staszków: Jedna z rywalek na bloku na początku spotkania troszeczkę nas wystraszyła. Miała dobre warunki fizyczne, ale jak się okazało można było omijać jej ręce w ataku i później już nam się to udawało

.Katarzyna Ciesielska: Moim zdaniem warunki fizyczne nie miały wpływu na losy spotkania. Przeciwniczki zagrały konsekwentniej i dlatego wygrały. Jak powiedziała Wiktoria, nasza taktyka nie była najlepsza. Gdybyśmy zagrywały na tę wyższą zawodniczkę, mecz mógł potoczyć się inaczej. Przez wzrost nie była ona aż tak zwinna i sprawna fizycznie. Ale nie ma już co gdybać...