Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

LŚ: Chiński mur złamany po raz drugi

2007-05-26 18:47


W sobotnim spotkaniu Ligi Światowej rozgrywanym w Łodzi, Polska prowadzona przez Raula Lozano i Alojzego Świderka po zaciętym, pięciosetowym, pojedynku pokonała po raz drugi ekipę Chin 3:2 (24:26; 25:20; 23:25; 25:16; 15:13).

Drugie spotkanie z drużyną Chin biało-czerwoni rozpoczęli identyczną szóstka, jak w dniu wczorajszym. Chińczycy najwyraźniej wyciągnęli wnioski z wczorajszej sromotnej porażki, bo mecz rozpoczęli od prowadzenia 3:0. Trzy kolejne piłki należą jednak do naszych siatkarzy, którzy wyrównują stan w secie pierwszym na po 3. Pierwsza przerwa techniczna 8:7 dla Chin. Minimalna przewaga rywali trwała do stanu po 12. Dobre spotkanie rozgrywał Paweł Zagumny. Potem jednak podopieczni Jianan Zhou zaprezentowali kilka skutecznych ataków z drugiej linii i to oni schodzili na drugą przerwę techniczna prowadząc 16:12. Po przerwie Wojciecha Grzyba zmienia Danieli Pliński. Nie na wiele to się jednak zdało, Chińczycy powiększyli przewagę do 5 „oczek”. Przy stanie 19:14 trener Raul Lozano prosił o czas. Po reprymendzie i kilku wskazówkach od swojego szkoleniowca, Polacy wzmocnili zagrywkę i wbili pod rząd pięć „gwoździ” swoim rywalom, wyrównując na po 19. Nerwowa końcówka, w której każdy zespół mógł przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Piotra Gruszkę zmienia w polskim zespole Michał Bąkiewicz. Ostatecznie pierwszą partię wygrywają Chińczycy 26:24.

Początek drugiego seta Polacy rozpoczęli dużo bardziej zmotywowani do walki, chcąc pokazać, że porażka w pierwszej partii była jedynie przypadkiem. Pierwsza przerwa techniczna 8:4 dla biało-czerwonych. Chińczycy nie ustępują jednak łatwo, podbijają ataki Polaków zmniejszając stratę do 3 punktów. Przy stanie 12:9 trener Lozano dokonuje podwójnej zmiany, na boisku pojawia się Łukasz Żygadło i Robert Prygiel. Druga przerwa techniczna w partii drugiej 16:12 dla biało-czerwonych. Przewaga Polaków zwiększa się do 6 punktów (20:14) i jest na tyle duża, że pozwala im spokojnie rozstrzygnąć tego seta na swoją korzyść (25:20).

Trzecia odsłona rozpoczęła się od prowadzenia Chińczyków. Polacy wyrównują na po 5 i odskakują na kilka punktów. Po bloku Kadziewicza i Zagumnego Polacy prowadzą już 14:8. Druga przerwa techniczna 16:11 dla biało-czerwonych. Kilka błędów po polskiej stronie siatki, nie potrzebne dyskusje z sędziami dekoncentrują naszych siatkarzy i powodują, że Chińczycy odrabiają stratę, doprowadzając do stanu 17:16 dla Polski. Lozano wzywa swoich zawodników na przerwę. Znów nerwowa końcówka seta, Winiarskiego zmienia Bąkiewicz. Niestety Chińczycy rozszyfrowali polskie rozegranie i to oni mieli piłkę setową. Pierwszą udaje się nam obronić, jednak druga wygrywają Chińczycy, triumfując w secie trzecim 25:23.

Set czwarty to kompletna odmiana w polskiej drużynie. Mocne serwisy, zdecydowane ataki i skuteczna gra w obronie dają prowadzenie naszej drużynie aż 6:1. Pierwsza przerwa techniczna w tej odsłonie 8:2. Przewaga Polaków stale wzrasta i jest już niemal miażdżąca (12:3). Wówczas zgasły świata nad głównym boiskiem. Przerwa nie trwała jednak długo i po 10 minutach wznowiono grę. Mimo niezaplanowanej przerwy obraz gry sprzed kilku minut nie zmienił się.  Druga przerwa techniczna 16:5 i spokojne prowadzenie Polaków do stanu 24:13. Jednak kolejnych trzech piłek setowych podopieczni Raula Lozano nie mogli skończyć. Selekcjoner wzywa więc ich do siebie, by po jego uwagach zakończyli seta czwartego 25:16.

Tie breaka rozpoczynamy od prowadzenia 2:1 i 3:2. Chińczycy wyrównują na po 3. Trzy kolejne akcje należą do Polaków i dają nam prowadzenie 6:3. Zmiana stron ponownie z 3-punktowym wskazaniem na biało-czerwonych (8:5). Po zmianie stron utrzymujemy bezpieczny dystans, a przy stanie 13:9 na boisko wracają Grzyb i Gruszka. Chińczycy zbliżają się na 1 punkt (13:12),  przy stanie 14:13 dla biało-czerwonych trener gości prosi o czas. Po przerwie piłkę meczową wygrywa dla polskiej drużyny, podobnie jak wczoraj,  Piotr Gruszka.


Polacy wyszli w składzie: Michał Winiarski, Piotr Gruszka, Paweł Zagumny, Wojciech Grzyb, Łukasz Kadziewicz, Grzegorz Szymański oraz  Piotr Gacek.
Zmiany: Daniel Pliński, Michał Bąkiewicz, Łukasz Żygadło, Robert Prygiel.



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.