powrót

LŚ: Zwycięstwo na inaugurację

2007-05-25 21:42

W pierwszym spotkaniu Ligi Światowej 2007 reprezentacja Polski pokonała Chiny 3:0 (25:20; 25:16; 25:21).

Polacy rozpoczęli spotkanie nieco zmodyfikowaną szóstką, niż ta, do której przyzwyczaił nas trener Raul Lozano podczas mistrzostw świata. Początek partii to gra punkt za punkt, pierwsza przerwa techniczna minimalnie dla biało-czerwonych (8:7). Po przerwie skuteczne ataki ze środka Winiarskiego i Grzyba, jednak Chińczycy dotrzymują kroku. Podopiecznym Raula Lozano udaje się odskoczyć na 3 punkty dopiero przy stanie 14:11. Trener Zhou Jianan prosi o czas dla zespołu chińskiego. Na druga przerwę techniczną Polacy schodzą prowadząc 4 „oczkami”, a 16 punkt zdobył Piotr Grusza, któremu piłkę wystawił… Piotr Gacek. Przy stanie 19-15 dla Polaków  utrzymuje się do końca pierwszego seta. Piłkę setową asem serwisowym zdobywa Grzegorz Szymański. Polacy wygrywają partię pierwszą 25:20.

Scenariusz drugiego seta ułożył się niemal identycznie, jak partii pierwszej. Wyrównana gra obu zespołów, bez wyraźnej przewagi. Pierwsza przerwa techniczna z jednopunktowym wskazaniem na siatkarzy Raula Lozano. Po przerwie Polacy pokazali kibicom kombinację ataków ze skrzydła a najlepszy rozgrywający świata Paweł Zagumny po raz kolejny oszukał rywala „kiwką” na siatce. Druga przerwa techniczna 16:13 dla biało-czerwonych. Po przerwie Polacy zdobywają kolejnych 8 punktów przy zaledwie 2 Chińczyków i przewaga naszych zawodników wynosi już 9 punktów (24:15). Piłkę setowa wbija przeciwnikom Wojciech Grzyb, kończąc partię drugą wynikiem 25:16. 

W secie trzecim to Chińczycy na początku zaznaczyli swoją minimalną przewagę, schodząc na pierwszą przerwę techniczną prowadząc 8:7. Po przerwie nasi rywale pokazali pierwszy w tym spotkaniu blok, który pozwolił im odskoczyć na 2 punkty (9:7). Po kolejnej akcji przewaga Chińczyków wzrasta do 3-punktów (13:10) i jest najwyższa w tym meczu. Polscy kibice zgromadzeni w łódzkich hali musieli użyć swojej najsilniejszej broni i zaśpiewali „Pieśń o Małym Rycerzu”, intonowaną zawsze, gdy biało-czerwonym nie wiedzie się na boisku. Druga przerwa techniczna 16:13 dla Chińczyków. Po przerwie trzy kolejne punkty zdobywają podopieczni Raula Lozano, wyrównując na po 16. Po czasie na życzenie trenera gości znów Chińczykom udaje się uzyskać 2-punktową przewagę. Gruszkę ponownie zmienia Bąkiewicz. Polacy wyrównują na po 19, a po dwóch skutecznych atakach ze skrzydła Grzegorza Szymańskiego wychodzą na prowadzenie (21:19).  Końcówka należała do biało-czerwonych, a piłkę meczowa na 25:21 kończy kapitan zespołu – Piotr Gruszka.

Polacy wyszli w składzie: Michał Winiarski, Piotr Gruszka, Paweł Zagumny, Wojciech Grzyb, Łukasz Kadziewicz, Grzegorz Szymański oraz  Piotr Gacek.
Zmiany: Michał Bąkiewicz