powrót

Kadeci pokonani po raz trzeci

2007-04-05 22:03

Dziś w Goczałkowicach kadra kadetów rozegrała trzecie kontrolne spotkanie z rówieśnikami
z Niemiec. I tym razem Polacy musieli uznać wyższość rywala. Dziś jednak podopieczni Karola Janaszewskiego i Macieja Zendeła byli twardymi przeciwnikami i ulegli dopiero
po pięciosetowej walce 2:3 (27:29; 25:19; 25:18; 16:25; 16:18). 

Pierwsza szóstka: Patryk Strzeżek, Fabian Drzyzga, Łukasz Wiśniewski, Przemysław Kasparek, Mateusz Jasiński, Michał Paniączyk oraz Paweł Zatorski (libero)
Zmiany: Jan Król, Łukasz Polański.

- Dziś gra była bardzo dobra, szkoda pierwszego seta, w którym prowadziliśmy, a jednak pozwoliliśmy Niemcom rozstrzygnąć go na swoją korzyść. Dwa kolejne sety również  kontrolowaliśmy, odpuściliśmy zaś czwartą partię. Cały tie break prowadziliśmy, mieliśmy już nawet piłkę meczową, jednak przegraliśmy na przewagi do 16 i całe spotkanie 2:3.Jednak dziś jestem bardzo zadowolony z gry chłopaków, zrealizowali większość ustalonych przed meczem założeń taktycznych. Nawet statystyki mówią, że byliśmy lepsi od rywali niemal w każdym elemencie gry, mieliśmy lepsze przyjęcie, wygraliśmy również w bloku ( 14:9), jedynie w ataku byliśmy 3% słabsi od Niemców (49% do 52%). Szkoda więc, że po raz trzeci umknęło nam zwycięstwo. Była jednak twarda gra i dobre widowisko – skomentował dzisiejszy mecz Karol Janaszewski, trener reprezentacji kadetów. 

- W kontekście mistrzostw Europy, spotkania z Niemcami dały nam bardzo dużo. Do tej pory graliśmy w lidze, w rozgrywkach kadetów czy juniorów. Teraz doszedł stres, presja gry w reprezentacji kraju, wymagający przeciwnik. Wiemy, że musimy jeszcze poprawić kilka elementów, ale wierzę, że odegramy rolę na tych mistrzostwach, podobnie jak Niemcy -  podsumował trener Janaszewski.

Po analizie formy zawodników, jaką zaprezentowali w trzech sparingach z Niemcami, sztab szkoleniowy w piątek podejmie decyzję, który z nich znajdzie się w dwunastoosobowym składzie na mistrzostwa Europy w Austrii. W sobotę rano reprezentacja kadetów uda się
do Krems, gdzie swoje mecze będą rozgrywać grupy A (w której zmierzą się Polacy) oraz C. Grupy B i D zagrają w Wiedniu.