Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

MŚ: Polki ulegają Tajwankom

2006-11-04 10:15


W czwartym spotkaniu grupy A mistrzostw świata, rozgrywanym w stolicy Japonii, Polki przegrały z Tajwanem 1:3 (19:25; 18:25; 25:23; 23:25). Jest to pierwsza porażka podopiecznych Ireneusza Kłosa i Mariana Kardasa, które już wczoraj zapewniły sobie awans do drugiej fazy mistrzostw.

Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry punkt za punkt. Przed pierwsza przerwą techniczną dwa punkty zdobyły Polki i uzyskały przewagę 8:6. Po przerwie jednak Tajwanki zdobyły aż 5 punktów z rządu, wychodząc na prowadzenie 11:8. Trener Kłos zmuszony był wziąć czas, jednak nie zmieniło to obrazu gry na boisku i rywalki dokładają kolejne dwa „oczka”. Polki nie mogą się przedrzeć przez dobry blok Tajwanek, których przewaga wynosi już 6 punktów (14:8). Druga przerwa techniczna 16:11. Na boisko wchodzi Sylwia Pycia zmieniając Katarzynę Skowrońską-Dolata. Słabe rozegranie, nie kończone ataki z pierwszej piłki powodują, że nasze rywalki bez trudu zdobywają punkty, powiększając przewagę do 7 „oczek”. W polskim zespole szwankowały wszystkie elementy siatkarskiego rzemiosła, co bezlitośnie wykorzystywały Tajwanki. Pierwszego seta „Złotka” przegrywają 25:19.
 
Od początku drugiej partii szkoleniowcy polskiej ekipy wystawili Annę Podolec zamiast Kamili Frątczak. Polki zaczęły grać szybciej, skuteczniej w bloku i mocniej zagrywką. To od razu widoczne było w wyniku, nasze prowadziły 3:1 i 5:2. Tajwanki jednak nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i wykorzystując głównie błędy naszych siatkarek, na pierwszą przerwę techniczną schodziły prowadząc 8:7. Przy stanie 10:7 trener Kłos bierze czas, zaś przy stanie 13:10 Joannę Mirek zmienia Natalia Bamber. To jednak Tajwanki grają swoje i utrzymują kilkupunktową przewagę – druga przerwa techniczna 16:12. Kolejna zmiana – tym razem na rozegraniu pojawia się Katarzyna Skorupa, jednak i ona nie jest w stanie zaskoczyć Tajwanek.  Przewaga rywalek jest już tak duża, że bez trudu rozstrzygają tę partię na swoją korzyść 25:18.

Trzecią odsłonę Polki rozpoczęły z wyraźną sportową złością, dużo lepiej w obronie, walcząc o każdą piłkę. Pierwsza przerwa techniczna 8:6 dla biało-czerwonych. Świetną partię rozgrywała Natalia Bamber i to głównie dzięki niej Polki zyskały 4-punktową przewagę (12:7; 13:8; 14:10). Druga przerwa techniczna 16:12 dla biało-czerwonych. Za Milenę Rosnę na przyjęcie wchodzi Paulina Maj. Nerwowa końcówka, w której Tajwanki zbliżyły się na jeden punkt (21:20 i 22:21), a po pojedynczym bloku wyrównały na po 22. Szczęśliwie trzecia partia rozstrzyga się na korzyść podopiecznych trenerów Kłosa i Kardasa 25:23.

Kolejny czwarty set, podobnie jak poprzedni, niezwykle wyrównany. Pierwsza przerwa dla Tajwanu, ale zaledwie 8:7. Twarda gra punkt za punkt po obu stronach siatki do stanu po 10. Kolejne 3 punkty zdobywają Polki, zyskując cenną przewagę. Druga przerwa techniczna 16:11 dla biało-czerwonych. Po przerwie nasze siatkarki tracą sześć punktów pod rząd i ponownie Tajwanki w końcówce seta wychodzą na prowadzenie (18:17). Za Milenę Rosner wraca na parkiet Joanna Mirek. Polki grając pod presją wygrania seta czwartego zaczynają popełniać proste błędy, które są wodą na młyn Tajwanek. Przy stanie 21:19 dla rywalek trener Kłos bierze czas. Kolejna mrożąca krew w żyłach polskich kibiców końcówka seta niestety przegrana przez naszą drużynę 23:25 i cały mecz 1:3.

- Dziś wszystkie dziewczyny zagrały poniżej swoich możliwości, zarówno zawodniczki podstawowe, jak i zmienniczki. Może poza Natalią Bamber, która jako jedyna świeciła dziś jasno. Mimo to, była szansa, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoja korzyść. Nie udało się jednak i bardzo tego żałuję – podsumował mecz z Tajwanem trener Ireneusz Kłos.

Polki zagrały w składzie: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Izabela Bełcik, Joanna Mirek, Maria Liktoras, Kamila Frątczak, Milena Rosner oraz Mariola Zenik.
Zmiany: Sylwia Pycia, Anna Podolec, Natalia Bamber, Katarzyna Skorupa, Paulina Maj

Jutro przed naszymi siatkarkami ostatni mecz pierwszej fazy mistrzostw. „Złotka” zmierzą się z gospodyniami Mundialu – Japonkami.

- Poprawa gry w bloku, który szwankuje od początku zawodów oraz gra z większą determinacja w obronie – to podstawowe elementy, które musimy zaprezentować w jutrzejszym spotkaniu, by wygrać z Japonkami – dodał trener Kłos.



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.