Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

MŚ: Drugie zwycięstwo Polaków

2006-11-18 06:30


W drugim spotkaniu grupy A mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn, rozgrywanym w Saitamie, reprezentacja Polski odniosła drugie zwycięstwo. Tym razem biało-czerwoni zwyciężyli Argentynę 3:0 (25:21; 25:22; 25:21).

Nasi zawodnicy rozpoczęli szóstką identyczną, jak w meczu z Chinami i rozpoczęli od wysokiego prowadzenia 4:1 (w tym dwa asy serwisowe) i 6:2, silną zagrywką odrzucając przeciwnika od siatki. Pierwsza przerwa techniczna 8:3 dla biało-czerwonych. Argentyńczycy niwelują przewagę do 2 punktów (9:7), by po chwili znów stracić 3 „oczka” (14:9). Na drugą przerwę techniczną Polacy schodzą prowadząc 5 punktami. Niestety po przerwie rywale zdobywają trzy punkty w jednym ustawieniu zbliżając się niebezpiecznie do naszych zawodników. Ale na zagrywkę w polskim zespole wchodzi Michał Winiarski, który całkowicie rozbija obronę przeciwników i wypracowuje aż 6-punktową przewagę dla naszego zespołu. W końcówce tej partii Polacy pozwolili rywalom zniwelować przewagę do 2 punktów (22:20), jednak ataki Świderskiego i Winiarskiego kończą seta pierwszego wynikiem 25:21.

Drugą partię Argentyńczycy rozpoczynają od prowadzenia 6:3; trener Lozano prosi o czas. W polskim zespole szwankuje przyjęcie, co ma zasadniczy wpływ na wynik w tej części gry. Pierwsza przerwa techniczna 8:4 dla Argentyny. Przy stanie 11:7 dla Argentyny Michała Winiarskiego zmienia Michał Bąkiewicz. Nasi zawodnicy zmniejszają przewagę do 2 punktów (14:12 i 15:13). Druga przerwa 16:13 dla rywali. Po przerwie Argentyńczycy utrzymywali 2-3-punktową przewagę, którą Polacy niwelują po dwóch silnych zagrywkach Kadziewicza, wyrównują na po 21. Końcówka znów należy o biało-czerwonych, którzy triumfują w drugim secie do 22.

Trzeciego seta znów zaczynamy od niewielkiej straty do przeciwnika (1:3). Nie chcąc popełnić błędu z poprzedniej partii mobilizujemy się i wyrównujemy na po 5. Pierwsza przerwa techniczna 8:7 dla biało-czerwonych. Od tej chwili była to gra jednego zespołu – polskiego. Na drugą przerwę techniczną Polacy prowadzili 16:10, a po przerwie dokładamy kolejne trzy punkty, prowadząc już 19:10. Uśpieni słabą grą przeciwników, Polacy tracą trzy punkty w jednym ustawieniu i trener Lozano musi wziąć czas, by zmobilizować nasz zespół na końcówkę seta i meczu. Lider argentyńskiej drużyny Marcos Milinkovic jeszcze podrywa swój zespół do walki, zmniejszając przewagę Polaków do 4 „oczek” (22:18). Ale to wszystko na co było stać dziś Argentynę – piłkę setową i meczową kończy Daniel Pliński (25:21).

- Siatkówka to taka gra, że dwa zespoły po przeciwnych stronach siatki zrobią wszystko by wygrać. Dziś zagraliśmy dobrze głównie zagrywką, wiele trudnych piłek wybronił Piotr Gacek. Szczególnie cieszy nas fakt, że goniąc Argentyńczyków w drugim secie, potrafiliśmy tę partię rozstrzygnąć na swoją korzyść. Jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale z gry również, z utrzymania koncentracji do końca – podsumował dzisiejszy mecz trener Alojzy Świderek.

Polacy zagrali w składzie: Michał Winiarski, Daniel Pliński, Paweł Zagumny, Mariusz Wlazły, Łukasz Kadziewicz, Sebastian Świderski oraz Piotr Gacek (libero).

Zmiany: Michał Bąkiewicz.

Jutro Polacy zagrają z reprezentacją Egiptu, prowadzoną przez polskiego szkoleniowca Grzegorza Rysia. – Jeszcze nie zdecydowaliśmy, czy jutrzejsze spotkanie rozpoczniemy tą samą pierwszą szóstkę, jak w meczach z Chinami i Argentyną. Przed nami dwie odprawy techniczne – dziś i jutro, podczas których zdecydujemy kto zagra i jaka będzie taktyka na mecz z Egiptem – dodał trener Świderek.




















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.