MŚ: Zwycięska passa Polaków trwa!

2006-11-19 08:45

W kolejnym, trzecim już spotkaniu grupy A mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn, reprezentacja Polski odniosła szybkie i gładkie zwycięstwo nad drużyną Egiptu. Biało-czerwoni pokonali zespół Grzegorza Rysia 3:0 (25:13; 25:19; 26:24) i bez straty seta są liderem grupy A.

Polacy rozpoczęli mecz z Egiptem wyjściową szóstką z dwóch poprzednich spotkań przeciw Chinom i Argentynie. Początek spotkania to zaskakująco wyrównana gra punkt za punkt. Pierwsza przerwa techniczna dla Egipcjan – 8:7. Po przerwie, od stanu po 9, Polacy włączają swój piąty bieg i grając swoje spokojnie punktują rywali, zdobywając aż 6 punktów w jednym ustawieniu. Polacy pokazali bardzo dobrą grę w bloku oraz silną zagrywkę, która odrzucała rywali od siatki i uniemożliwiała dobre rozegranie piłki. Druga przerwa techniczna 16:10 dla biało-czerwonych. Po przerwie obraz gry zupełnie się nie zmienił i nasi zawodnicy gładko wygrywają seta pierwszego 25:13.

Drugiego seta Polacy rozpoczynają od straty 3:1, 4:2 i 6:4. Ale były to jedynie złe miłego początki. Podopieczni Raula Lozano wyrównują na po 6, a na pierwszą przerwę techniczną schodzą prowadząc 8:7. Po przerwie trener Ryś dokonywał licznych zmian w swojej ekipie, jednak żaden z jego zawodników nie potrafił sforsować polskiego bloku. Druga przerwa techniczna 16:13 dla Polski. W końcówce tej partii trener Lozano dokonuje podwójnej zmiany: wchodzą na boisko Łukasz Żygadło i Grzegorz Szymański. Obaj pokazali się z dobrej strony i Polska wygrywa seta drugiego 25:19.

Trzeciego seta nasi siatkarze rozpoczynają wyjściową szóstką, zaś Egipcjanie skaldem całkowicie rezerwowym. Początek podobny jak w poprzedniej partii, to Egipcjanie prowadzą 4:2. Jednak pierwsza przerwa techniczna to przewaga naszych zawodników 8:6. Przy stanie 10:7 dla biało-czerwonych Sebastiana Świderskiego zmienia kapitan naszego zespołu – Piotr Gruszka. Egipcjanom udaje się wyrównać stan tego seta na po 12. Trener Lozano prosi o czas, by pobudzić swoich zawodników do walki. Druga przerwa techniczna 16:15 dla Polaków. Po przerwie nie kończymy ataków, a Egipcjanie z łatwością mijają nasz blok, wypracowując sobie jednopunktową przewagę (17:16). Nerwowa końcówka tej partii, w której Egipcjanie serwują dwa asy, wyrównując na po 24. Wygrywamy na przewagi 26:24 i cale spotkanie 3:0.

- Poza końcówką seta trzeciego całe spotkanie mieliśmy pod kontrolą. W tej końcówce zabrakło koncentracji, zaserwowali nam dwa asy i zrobiło się nerwowo. Na szczęście wygraliśmy ponownie 3:0 i z tego należy się cieszyć. Do każdego spotkania podchodzimy na 100 procent, nikogo nie lekceważymy, rozpracowujemy zespół i gramy jak o mistrzostwo. To ważne dla utrzymania pełnej koncentracji i mobilizacji – podsumował spotkanie z Egiptem trener Alojzy Świderek.

Polacy zagrali w składzie: Michał Winiarski, Daniel Pliński, Paweł Zagumny, Mariusz Wlazły, Łukasz Kadziewicz, Sebastian Świderski oraz Piotr Gacek (libero).

Zmiany: Łukasz Żygadło, Grzegorz Szymański, Piotr Gruszka.

Jutro dzień przerwy, we wtorek Polacy zagrają z drużyną Portoryko. – Mamy sporo materiałów dotyczących Portoryko i z tych mistrzostw i sprzed, więc pod tym względem jesteśmy dobrze przygotowani. Jutrzejszy dzień poświęcimy na trening, odpoczynek i relaks oraz przekazanie zespołowi taktyki na kolejne spotkanie – podsumował trener Świderek.