Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

Niemcy - Polska 2:3

2006-10-29 22:00


Biało-czerwoni, przygotowujący się do turnieju finałowego mistrzostw świata rozegrali dziś w Darmstadt (Niemcy) kolejne spotkanie towarzyskie. Tym razem przeciwnikiem podopiecznych trenera Raula Lozano była reprezentacja Niemiec. Polacy rozpoczęli od prowadzenia 6:2, by w połowie pierwszej partii prowadzić 13:7. W polskiej drużynie znakomicie w tym czasie funkcjonowała przede wszystkim zagrywka (asy Świderskiego, Kadziewicza i Wlazłego) oraz blok (Kadziewicz, Świderski). Bardzo dobre przyjęcie zaś pozwalało Pawłowi Zagumnemu na zarówno szybkie jak i urozmaicone prowadzenie gry, co zaowocowało zwiększeniem przewagi aż do dziesięciu punktów (19:9). Gdy zaś na zagrywce pojawił się Łukasz Kadziewicz nasz zespół powiększył ją aż do trzynastu (22:19), by po chwili mieć pierwszą piłkę setową (24:11). Ostatni punkt w tym secie skutecznym blokiem zdobył Michał Winiarski.

W drugiej odsłonie spotkania nasi rywale zagrali znacznie lepiej stąd gra od samego początku była wyrównana, choć na pierwszą przerwę techniczną nasi zawodnicy schodzili prowadząc 8:5. Niestety, błędy w ataku sprawiły, że siatkarze niemieccy doprowadzili do remisu 14:14, jednak skuteczny blok Michała Winiarskiego, a po chwili atak Sebastiana Świderskiego sprawiły, że znów odskoczyliśmy na dwa punkty. Po skutecznym ataku, a po chwili również bloku w wykonaniu Daniela Plińskiego nasi reprezentanci jeszcze powiększyli przewagę nad lepiej prezentującym się w tym secie rywalem. Seta skutecznym atakiem zakończył Mariusz Wlazły.

Trzecią partię rozpoczął od skutecznego ataku ze środka, z drugiej linii Winiarski. Po chwili (ataki Świderskiego i Wlazłego) było już 3:0 dla naszych reprezentantów. Ale po kilku własnych błędach nasi rywale zniwelowali tę przewagę do zaledwie jednego punktu (8:7). Ale po mocnych zagrywkach Mariusza Wlazłego i skutecznej grze polskiego bloku nasi odzyskali trzypunktową przewagę (11:8). Mimo to, podopieczni rumuńskiego trenera Steliana Moculescu ambitnie walczyli o zmianę rezultatu. Robili to na tyle skutecznie, że na drugą przerwę techniczną schodzili prowadząc 16:14. Trzeba przyznać, że pomogli im w tym nasi zawodnicy, którzy w tej części spotkania popełnili zbyt wiele błędów w ataku. Po chwili w naszym zespole nastąpiła pierwsza zmiana. W miejsce Michała Winiarskiego wszedł Michał Bąkiewicz z jasnym zadaniem poprawienia przyjęcia w naszym zespole. To rzeczywiście było lepsze, ale nadal nasi zawodnicy zbyt często mylili się w ataku i w efekcie miast niwelować przewagę rywala własnymi błędami oddawaliśmy Niemcom kolejne punkty (20:16). Wówczas na parkiecie pojawił się Grzegorz Szymański, który zmienił Pawła Zagumnego. Jego pierwszym kontaktem z piłką był skuteczny blok na rywalu. Byłą to pierwsza część podwójnej zmiany w naszej drużynie, po chwili w miejsce Mariusza Wlazłego wszedł Łukasz Żygadło. Niestety, na niewiele się to zdało, bowiem tę partię nasi rywale wygrali do 21. Było to najsłabszy set w wykonaniu Polaków w ostatnim czasie. Nasi zawodnicy mieli zaledwie 50% skutecznego ataku i 42% perfekcyjnego przyjęcia wobec 57% w ataku i 57% w przyjęciu w secie pierwszym.

Czwarta odsłona znów miała wyrównany przebieg. Działo się tak z jednej strony za sprawą uskrzydlonych zwycięstwem w trzeciej partii Niemców, z drugiej zaś spowodowane było słabszą postawą w ataku biało-czerwonych. Stąd przy stanie 11:9 na parkiecie po raz drugi w meczu pojawił się Grzegorz Szymański, który zmienił Mariusza Wlazłego, zaś chwilę później w miejsce Winiarskiego wszedł Bąkiewicz. Mimo tych zmian oraz wprowadzeniu w miejsce Daniela Plińskiego Wojciecha Grzyba, naszym nie udało się odwrócić losów tej partii, która zakończyła się wygraną gospodarzy 25:20.

W tie braku nasi siatkarze objęli prowadzenie 3:1. Przewagę tę po błędzie w ataku Bjoerna Andrae udało się jeszcze powiększyć (8:5). Również kolejne dwa punkty, gdy na zagrywce w naszym zespole pojawił się Sebastian Świderski stały się udziałem naszych zawodników. 4-5 punktowa przewaga w tej fazie seta (12:7) okazała się wystarczająca do wygrania spotkania.

Niemcy – Polska 2:3 (11:25, 20:25, 25:21, 25:20, 13:15)

Polska: Kadziewicz 10, Świderski 19, Zagumny 4, Pliński 9, Winiarski 12, Wlazły 10 i Gacek (libero) oraz Bąkiewicz 1, Szymański 7, Żygadło 0 i Grzyb 1.

Polska: blok: 10, zagrywka – asy: 9, błędy: 17.



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.