Reprezentacje
Ekstraklasa
I Liga
II Liga
Rozgrywki młodzieżowe
Siatkówka plażowa
FIVB CEV
Nasi Partnerzy
















Adidas Sklepy



Polska Siatkówka
Magazyn Siatkówka



Wiadomości

powrót powrót

Horror z happy endem

2006-08-05 10:15


Po niezwykle zaciętym meczu Polacy pokonują Japonię 3:2 (25:19; 30:28; 21:25; 18:25; 22:20) w siódmym spotkaniu w ramach Ligi Światowej 2006.

Początek pierwszego seta to niespodziewane prowadzenie Japończyków, na pierwszą przerwę schodzili z 3-punktowym zapasem. Po przerwie rywale dokładają jeszcze 2 kolejne punkty i przewaga wzrasta do 5 „oczek” (10:5). Uruchomienie środkowych bloku pozwala nam na odrabianie strat. Polacy wyrównują na po 12. Na drugą przerwę techniczną to Polacy schodzą prowadząc 1 punktem. Na boisku pojawia się Grzegorz Szymański za Wojciecha Grzyba na wzmocnienie zagrywki. Polacy zdobywają dwa punkty, powiększając prowadzenie do 5 punktów. Piłka setowa dla Polaków, którzy rozstrzygają pierwszą partię 25:19.

Druga partia to wyrównana gra punkt za punkt, pierwsza przerwa techniczna 8:7 dla Japończyków. Obraz gry nie uległ zmianie, żadna z drużyn nie uzyskała większej przewagi. Druga przerwa techniczna 16:14 dla rywali. Po przerwie Japończycy silnymi atakami ze skrzydeł rozbijali obronę Polaków i powiększyli przewagę do 3 punktów (20:17). Trener Lozano bierze czas, by wybić rywali z uderzenia. Na nic się to jednak zdało, bo ta przewaga utrzymywała się do stanu 23:21, kiedy Polacy zdobywają dwa punkty z rzędu doprowadzając do wyrównania po 23. Kolejna akcja dla Japończyków i to oni maja piłkę setową w partii drugiej. Naszym zawodnikom udaje się jednak obronić tę piłkę doprowadzając do remisu po 24. Nerwową końcówkę na swoją korzyść rozstrzygają podopieczni Raula Lozano (aż 30:28) i prowadzą w tym spotkaniu 2:0.

Trzeciego seta Japończycy zaczęli od prowadzenia 5:1 i 8:3. Po drugiej przerwie technicznej Japończycy zdobywają kolejne 2 punkty i powiększają przewagę do 7 punktów (10:3). Na parkiecie pojawia się Dawid Murek, który w przyjęciu zmienił Michała Winiarskiego. Dokładne przyjęcie Murka pozwoliło na precyzyjne rozegranie i skuteczny atak Sebastiana Świderskiego. Japończycy jednak nie dają za wygraną i powiększają przewagę do 8 „oczek” (13:5). Lozano prosi o czas. Polacy odrabiają zaledwie dwa punkty, schodząc na drugą przerwę techniczną przegrywając 10:16. Naszym zawodnikom udaje się nieco zniwelować straty, jednak przewaga rywali jest na tyle duża, że to oni rozstrzygają trzeciego seta na swoją korzyść 25:21.

Czwarta partia rozpoczęła się od prowadzenia Japończyków 5:0. Pierwsza przerwa techniczna 8:3 dla naszych rywali. Na boisku ponownie pojawia się Grzegorz Szymański. Jednak Polacy zupełnie nie radzą sobie z szybką, kombinacyjną grą Japończyków. Przewaga rywali w tej partii wynosi już nawet 7 „oczek”. Druga przerwa techniczna 16:11 dla Japończyków. Przy stanie 21:14 dla Japończyków na rozegranie wchodzi Łukasz Żygadło, zmieniając Pawła Zagumnego. Nie na wiele się to jednak zdało, Japończycy wygrywają seta numer cztery 25:18, wyrównując stan meczu na po 2.
W tie breaku Japończycy na fali dwóch poprzednich wygranych setów zaczęli od prowadzenia 5:1. Polacy nieco poukładali grę i doprowadzili do stanu 4:5. Kolejne dwie akcje dla naszych rywali i znów przewaga Japończyków wzrasta do 3 punktów. Po błędach rywali i udanej grze w bloku Polacy doprowadzają do wyrównania po 7. Zmiana stron na korzyść Japonii, ale zaledwie 8:7. Nerwowa końcówka spotkania. Przy stanie po 12 za Zagumnego na rozegranie wchodzi Żygadło. Popsuta zagrywka przez Grzegorza Szymańskiego i ponownie na boisku Zagumny. Atak na po 13 skutecznie kończy Świderski. Piłkę setową i meczową jednocześnie mają jednak Japończycy. Polacy bronią 3 piłki meczowe i wychodzą na prowadzenie 17:16. Dwie kolejne akcje dla Japonii, ale nie udaje im się zakończyć tego spotkania.Za to udaje się zakończyć mecz naszym zawodnikom, po bardzo zaciętej końcówce wygrywamy 22:20.

Polacy zagrali w składzie: Michał Winiarski, Paweł Zagumny, Wojciech Grzyb, Mariusz Wlazły, Sebastian Świderski, Łukasz Kadziewicz oraz Krzysztof Ignaczak (libero).
Zmiany: Grzegorz Szymański, Dawid Murek, Łukasz Żygadło



















Galeria | Sklep | Upominki | Ciekawe strony | Chat | Forum | RSS


PZPS © 2005 Produced by JMC. Powered by Contentia CMS.