Play-off PLS: sobota bez niespodzianek. Znów tie-break w Częstochowie

2006-03-11 19:00

W pierwszym sobotnim meczu PZU AZS Olsztyn wygrało z Resovią 3:0. Mecz miał dość jednostronny przebieg. Podobnie było w Bełchatowie i przede wszystkim Jastrzębiu. Jastrzębianie, którzy dziś przystąpili do rywalizacji w play-off nie pozostawili żadnych złudzeń zawodnikom Mostostalu, kto jest lepszy.

Bełchatowianie z kolei do drugiego spotkania z Gwardią przystąpili w „żelaznym” składzie i nie mieli żadnych problemów z pokonaniem Gwardii.

Najwięcej emocji było w Częstochowie, gdzie o zwycięstwie znów decydował tie-break. I znów, jak w pierwszym piątkowym spotkaniu lepsi okazali się gospodarze.

PZU AZS Olsztyn – Resovia Rzeszów 3:0 (25:19, 25:17, 25:21) – piątek i 3:0 (25:21, 25:18, 25:23)
stan rywalizacji do trzech zwycięstw - 2:0
Wkręt-Met AZS Częstochowa – Wózki BT Politechnika Warszawska 3:2 (23:25, 25:19, 25:14, 18:25, 15:11) – w piątek i 3:2 (16:25, 25:22, 25:21, 23:25, 15:12)
stan rywalizacji do trzech zwycięstw - 2:0
Skra Bełchatów – Gwardia Wrocław 2:3 (32:34, 25:15, 25:21, 30:32, 13:15) – w piątek i 3:0 (25:19, 25:20, 25:21)
stan rywalizacji do trzech zwycięstw – 1:1
Jastrzębski Węgiel - Mostostal Azoty Kędzierzyn Koźle 3:0 (25:14, 25:19, 25:15)
stan rywalizacji do trzech zwycięstw – 1:0

Drugie spotkanie Jastrzębskiego z Mostostalem jutro o 15.00, transmisja w TV4.