|
 powrót
Mistrzynie nagrodzone
2005-11-08 12:00
We wtorek, 8 listopada, od godz. 9.30 w warszawskim Hotelu Sobieski (jeden z partnerów Polskiej Siatkówki) odbyło się uroczyste śniadanie z udziałem reprezentacji Polski siatkarek.
Mistrzynie Europy dostały czek na pół miliona złotych (o 200 tys. więcej niż przewidywana umową premia za medal) od firmy Polkomtel S.A, która jest generalnym sponsorem Polskiej Siatkówki pod marką Plus GSM. Wręczenie czeku miało charakter symboliczny, gdyż podzielone pieniądze są już na kontach zawodniczek. Następnie prezes PZPS Mirosław Przedpełski i wiceprezes Waldemar Wspaniały odznaczyli "Złotka" oraz sztab szkoleniowo-medyczny reprezentacji medalami "Za wybitne zasługi w rozwoju piłki siatkowej", które PZPS przyznał po raz pierwszy. Sympatyczną uroczystość obserwowało kilkudziesięciu dziennikarzy z największych polskich mediów.
Odznaczeni zostali: Natalia Bamber, Izabela Bełcik, Małgorzata Glinka, Joanna Mirek, Agata Mróz, Aleksandra Przybysz (jedyna nieobecna), Sylwia Pycia, Milena Rosner, Katarzyna Skowrońska, Magdalena Śliwa, Dorota Świeniewicz i Mariola Zenik oraz Andrzej Niemczyk (trener), Ireneusz Kłos (II trener), Marek Brandt (menedżer), Maciej Jędrasik i Paweł Świątkiewicz (lekarze), Tomasz Karakula i Szymon Kossakowski (fizjoterapeuci) oraz Adam Malik (statystyk).
A to jeszcze nie koniec deszczu nagród spadającego na ekipę, która jako jedyna w historii polskiego sportu dwukrotnie, i to z rzędu, zdobyła mistrzostwo kontynentu. 22 listopada o godz. 11:00 prezydent RP Aleksander Kwaśniewski wręczy im wysokie odznaczenia państwowe.
Tymczasem prosto ze śniadania siatkarki pojechały na lotnisko Okęcie, skąd o 14:10 odlatują na Puchar Wielkich Mistrzyń w Tokio i Nagoi (15-20 bm.), gdzie kolejno zmierzą się z Japonią, Brazylią, USA, Koreą Płd. i Chinami. Powrót zaplanowano na 21 listopada, o godz. 21:20, lotem z Londynu.
Układ sił w światowej siatkówce kobiecej sprawia, że mistrzynie Europy wcale nie są faworytkami imprezy. Zdaniem Andrzeja Niemczyka jest jednak realna szansa na zajęcie miejsca na podium. Dużo będzie zależeć od pierwszego meczu - z gospodyniami, które są zespołem w zasięgu Polek, ale przecież "pomagać im będą ściany". Selekcjoner chciałby też, aby jego drużyna nawiązała wyrównaną walkę z Chinkami i Brazylijkami, których biało-czerwonym nigdy jeszcze nie udało się pokonać.
Bezpośrednie relacje telewizyjne z Pucharu Wielkich Mistrzyń zaplanował Eurosport 2 (pierwszy mecz o 10:30, pozostałe o 7:00,), retransmisje - Eurosport i TVP.
|
